dzisiaj wybrałam się do Media Markt po żelazko. gdy znalazłam się w dziale żelazek podszedł do mnie pan miło sie witając. zapytał w czym może pomóc. powiedziałam ze planuje kupić żelazko i mam określoną kwotę za którą mogę je kupić. Pan w sposób bardzo profesjonalny i zrozumiały zaprezentował mi kilka żelazek mówiąc jakie są, jakie mają zalety. mówił bardzo przekonująco. oczywiście kupiłam jedno z prezentowanych przez sprzedawce żelazek mimo ze kosztowało więcej niż miałam na ten cel przeznaczone. uważam że dokonałam trafnego wyboru.
wchodząc do banku przechodziłam przez strefę bankomatową. Uwagę moją zwróciły leżące na ziemi wydruki bankomatu mimo że obok znajdował się kosz. Gdy weszłam do oddziału podeszłam blisko stanowisk doradców. Po chwili zostałam poproszona przez panią w blond włosach. Pani była ubrana według standardów obowiązujących w banku.Przywitała mnie bardzo miło i spytała się w czym może mi pomóc. Powiedziałam ze jestem zainteresowana otwarciem rachunku. Pani w sposób bardzo zrozumiały przedstawiła mi ofertę kilku kont. podając opłaty i prowizje banku. Powiedziałam ze muszę się zastanowić. Zostałam pożegnana bardzo sympatycznie.Pani nie spytała mnie o nr telefonu, ile czasu potrzebuję na zastanowienie. obsługiwana byłam ok 10 min i przedstawiono mi tylko oferte konta, nie wspomniano o dodatkowych produktach.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.