Profil użytkownika
Opinie użytkownika (3)
Museum - nowy...
Museum - nowy klub/ restauracja to taka perełka na tle innych lokali w Bytomiu. Świetna obsługa barmańska, wykwalifikowani barmani w wymyślny sposób sporządzają i serwują drinki, zabawiając lekką i przyjazną rozmową co sprawia że w Klubie można poczuć się naprawdę swobodnie i zrelaksować. Z informacji na plakatach wyczytałam że klub organizuje wiele ciekawych eventów, muzycznych, kulturalnych, angażuje się również w życie miasta. No i ta kuchnia! Jestem pod wielkim wrażeniem jak komuś mogła się udać stworzyć tak świetną i wymyślną kuchnie w mieście takim jak Bytom. Karta nie jest bogata, ale proponowane potrawy są zawsze świeże i świetnie przyrządzone, jak i również podane w miły dla oka sposób. Duży plus za aranżacje miejsca, dobór personelu i kuchnie. Oby takich miejsc powstawało coraz więcej !
Niestety bardzo dużo...
Niestety bardzo dużo negatyw. Poczynając od beznadziejnego wystroju restauracji - tandetnych sztucznych kwiatów, motywów marinistycznych przeplatających się z orientem i motywami góralskimi (!?), szpecącymi niedopranymi firankam wiszącymi w brudnych miejscami popękanych oknach, kończąc na znudzonym personelu nie śpieszącym się do obsługi i raczej nie przykładającym się do jej jakości. Menu, bardzo obszerne i bogate co osobiście mnie martwi ze względu na słaby ruch w takim miejscu nie ryzykowałabym zamawiania wymyślnych specjałów a raczej coś bezpiecznego i popularnego. Specjalnością restauracji jest Szarma, która może i byłaby smaczna gdyby nie fakt że podana została ... zimna. Do tego bułka pita, spalona od spodu i twarda jak kamień. Ceny względne, aczkolwiek przekładając je na jakość usług delikatnie zawyrzone. Dużym plusem lokalu jest położenie w centrum miasta, happy hours i ogródki które chodź położone są w mało atrakcyjnym miejscu, na pewno są ratunkiem dla osób palących. i
Wchodząc do perfumerii...
Wchodząc do perfumerii Sephory już od samego progu można wyczuć przyjemną mieszankę zapachów różnego rodzaju kosmetyków i perfumów. Na plus dla firmy zaliczyć można kompetencje i zaangażowanie w pracę ekspedientek, które nie są nachalne ale zawsze chętne do pomocy i dzielenia się własną wiedzą. Duży minusem jest ochrona która wzrokiem bazyliszka śledzi ręce każdego klienta, oczywiście rozumiem że wynika to z zapewne częstych kradzieży, jednak mało kto czuje się komfortowo dobierając krem na zmarszczki w asyście świdrującego wzorku Pana z Ochrony kórego twarz wyraża niechęc do całego Świata. Kolejnym minusem są ceny, które w porównaniu do innych perfumerii są jednak zawyżone. Zdaję sobie sprawę że przekłada się to na jakoś usług i odpowiednie wyszkolenie personelu jednak pozostawia to pewien niesmak. I niestety - częsty bałagan przy kasie i stoisku z promocjami.
