Zakupy w tej aptece są zazwyczaj przyjemnością. Tak było i tym razem. Udałam się na zakupy z konkretną listą. W środku panował tłok i ciężko było przechadzać się między regałami. Ekspedientka nie podeszła do mnie i nie zaproponowała pomocy pewnie dlatego, że nie stałam przy żadnym produkcie i nie zastanawiałam się gdyż tak jak wcześniej wspomniałam miałam konkretną listę. Wybór artykułów jest bardzo duży i wiem że tam mogę spokojnie wszystko dostać. Chyba nie ma w Toruniu drugiej tak dużej apteki dlatego Superpharm ma przewagę nad innymi placówkami. Od kilku lat w aptece jest promocja " za każdą receptę dostajesz od nas bo na 10 zł ". W związku z powyższym zauważyłam że dużo osób właśnie tam realizuje swoje recepty. Konsekwencją tego są kolejki przy kasach. Ceny są przyzwoite choć pojedyncze produkty są znacznie zawyżone. W aptece nie było jakoś nadzwyczajnie czysto ( w sumie nie ma co się dziwić bo ludzi było dużo). Podłoga wymagała umycia a na półkach produkty były trochę pomieszane. Duży minus daję za brak ceny na/przy wszystkich produktach. Nie jest to pierwszy raz i zdecydowanie wymaga to dopracowania ze strony pracowników. Pani w kasie była bardzo, bardzo miła. Wyszłam z zadowolona o kupiłam wszystko co chciałam.
Zazwyczaj robię zakupy w Piotrze i Pawle na ul. Legionów ale tym razem przejeżdżałam obok więc postanowiłam wstąpić. Kilka razy wcześniej odwiedziłam tę placówkę i szczerze mówiąc średnio przypadła mi do gustu. Główny powód to rozmieszczenie towarów. Wydaje mi się trochę chaotyczne i nieprzemyślane. Regały z towarem są bardzo niskie i jest ich dużo w związku z czym sklep wydaje się być " rozlazły". Bardzo tego nie lubię bo zakupy w tym sklepie to już dłuższa chwila. Jeśli chodzi to zaopatrzenie to jak w każdej placówce tej sieci jest bardzo duże a wybór towarów ogromny. Szukając charakterystycznych produktów zawsze kieruję się do Piotra i Pawła bo mam pewność że tam jest wszystko. Nigdy jednak nie kupimy tam produktów tańszych drugiej kategorii. W sklepie panował porządek. Podłogi były czyste a towar ładnie równiutko poukładany. Owoce posegregowane więc miałam 100% pewności, że nie znajdę zgniłego pomidora czy czarnego banana. Ceny jak to w Piotrze wysokie i nie ma co się oszukiwać, że za taką jakość i szczególne podejście do klienta zapłacimy mało. Dla przykładu szampon do włosów Pantene cena: 18 zł a w Rossmannie 13 zł-różnica kolosalna. W sklepie czynne były tyko dwie kasy, a ludzi było mało. W kolejce stałam chwilkę, Pani w kasie nie była ani miła ani niemiła. Trochę to nietypowe jak na sklep tej sieci, gdyż zazwyczaj ekspedientki rozpływają się w uprzejmościach. Po zapłaceniu nie usłyszałam: dziękuje i zapraszam ponownie". Odejmuję 2 punkty za wysokie ceny, i średnią obsługę przy kasie.
Będąc w centrum handlowym zauważyłam sklep CCC i zachęcające do wejścia szyldy informujące o dużej obniżce towaru. Witryny były ładnie zaaranżowane. Po wejściu poczułam bardzo przyjemny, kwiatowy zapach.Sklep "świecił pustkami". Podeszłam do koszyka z obuwiem dziecięcym i zaczęłam szukać butów dla swojego dziecka. Zajęło mi to ok 10 min. Ciężko było mi się zdecydować a jeśli już coś wybrałam to brakowało rozmiaru. W tym czasie nikt do mnie nie podszedł i nie zaproponował pomocy. W sklepie była tylko jedna sprzedawczyni ( w tym czasie układała towar na półkach). Oferta sklepu nie była kompletna gdyż w innych sklepach tej sieci wybór jest znacznie większy. W obiekcie panował porządek, buty były ładnie poukładane a podłoga była czysta. Promocje zachęcające do zakupu okazały się tak naprawdę niewielkie i trochę mnie rozczarowały. Po podejściu do kasy szybko pojawiła się sprzedawczyni. Była miła i zachęciła do kolejnych zakupów.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.