A więc parę dni temu wybraliśmy się grupką z pracy na szybki lunch do Placu Unii Lubelskiej. Na poziomie -1 jest tam kilka miejsc serwujących jedzenie. Część z nas skierowała się do restauracji azjatyckiej, część do SaladStory, ja wybrałam Subwaya. I to był mój błąd. Choć kolejki we wszystkich miejscach były porównywalne, to ja czekałam zdecydowanie najdłużej. Obsługa robiła wrażenie zmęczonej i zniechęconej. Ale to nie koniec. Prawdziwe problemy zaczęły się przy zamówieniu. Otóż miałam ochotę na kanapkę z tuńczykiem. Kiedy przyszło do "kompletowania" mojej kanapki, pracownica nagle zorientowała się, że kończy im się tuńczyk. W pierwszym odruchu próbowała sprzedać mi kanapkę o istotniej zniżonej zawartości tuńczyka, kiedy zwróciłam jej uwagę, powiedziała, że niestety właśnie im się tuńczyk skończył, zaraz uzupełnią, ale będę musiała poczekać. Czekałam. Czekałam. Zero informacji, ile moze to potrwać. Czekałam ponad 5minut.... Co ciekawe, w międzyczasie przyjęte zostały jeszcze dwa zamówienia z tuńczykiem, dopóki ktoś z obsługi się nie zorientował, że będą z nimi problemy. Koniec końców na kanapkę się doczekałam, ale nie usłyszałam słowa przeprosin za zaistniałą sytuację. Choc kanapka, nie przeczę, była dobra, to wizyta pozostawiła niesmak...
Sklep odbiega (in minus) porządkiem i organizacją od reszty z sieci. Obsługa jest powolna, a pracownicy robią wrażenie zniechęconych. Ponadto mają błędne (stare, nieaktualne) ceny na półkach - już dwa razy mi się zdarzyło odkryć rozbieżność na rachunku, a byłam tam zaledwie 3 razy. Wreszcie, kiedy wyjaśniałam wspomniane rozbieżności, trwało to nadspodziewanie długo (10min??). Raczej nie polecam.
Kino jak to kino, co tu oceniać? Niekoniecznie. Bowiem wczorajszą wizytę w Multikinie na Królowej Jadwigi 51 zaliczam do szczególnie udanych ze względu na poziom obsługi. Wszyscy pracownicy byli bardzo pomocni, cierpliwi (np. kiedy nie mogliśmy się zdecydować na smak popcornu), doradzali, a przy tym cały czas byli uśmiechnięci (nie sztucznie) i wręcz tryskali pozytywną energią, która sprawiała, że w całym kinie panowała swobodna, przyjazna atmosfera. Wyjątkowo udana wizyta. Wręcz nie spodziewałam się.
Sieć tych salonów znana jest mi już od jakiegoś czasu i jeszcze nigdy się nie zawiodłam. W salonie na Odyńca byłam teraz po raz pierwszy, ale trzyma poziom. Lokal czysty, ładny. Obsługa profesjonalna i miła. Cięcie fantastyczne. I tylko ceny mogłyby być ciut niższe, choć - biorąc pod uwagę jakość - nie mogę narzekać. Polecam.
Minidelikatesy. Dobry wybór pieczywa, serów i wędlin oraz produktów eko. Trochę gorzej z jogurtami. Ceny średnie lub nieco wyższe. W sklepie panuje porządek i przyjazna atmosfera.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.