Profil użytkownika
Opinie użytkownika (2)
Moja obserwacja dotyczy...
Moja obserwacja dotyczy sklepu Pull and Bear w CH Plaza, którego z niewiadomych przyczyn nie ma na liście. Gdy weszłam do sklepu jedna z ekspedientek układała rzeczy, druga je fotografowała. Obie nie wykazały żadnego zainteresowania klientem. Wybrałam więc spodnie, które chciałam przymierzyć i udałam się w stronę przymierzalni. Znając politykę sklepów Inditexu zastanawiałam się czy mam po prostu wejść, czy poczekać na ekspedientkę, która każe mi przyłożyć torebkę i da numerek. Odwróciłam się, więc do pań, jedna z nich kazała mi chwilę poczekać i podeszła. Nie trwało to w sumie długo, jednak uważam, że powinny się one zainteresować klientem już w momencie wejścia do sklepu. Oprócz tego ekspedientka była miła, w sklepie było czysto, ubrania były poukładane. Przyznaję, więc mocną trójkę.
Moja obserwacja dotyczy...
Moja obserwacja dotyczy Zary w CH Plaza, którego z niewiadomych przyczyn nie ma na liście. Zacznę od tego, że obsługa jest niezwykle uprzejma. Gdy tylko wejdzie się do sklepu, każdy pracownik mówi "Dzień Dobry". W Zarze byłam drugi raz tego samego dnia, ponieważ chciałam wymienić sukienkę, którą wcześniej zakupiłam. Niestety, po przyjściu do domu, w świetle dziennym, okazało się, że na materiale widoczny był ślad, jakby od żelazka. W sklepie nie było drugiej takiej sukienki w tym samym rozmiarze. Pani ekspedientka przeszukała magazyn, próbując znaleźć taki sam lub podobny model. Gdy okazało się, że nic takiego nie ma, bez problemu mogłam dokonać zwrotu. Nikt mnie nie namawiał do zakupu innych, niepotrzebnych mi rzeczy. Poinformowano mnie tylko, że dostawa towaru będzie w poniedziałek i wtedy może znajdę to, czego potrzebuję. Chciałabym zwrócić uwagę również na to, że, gdy kupowałam sukienkę, miałam niepodpisaną kartę i poproszono mnie o okazanie dowodu. Uważam, że w tej, dość stresującej dla klienta, sytuacji pracownicy Zary spisali się na piątkę.
