Salon obuwniczy sieci CCC odwiedziłem przypadkiem. Miła obsługa, atrakcyjne ceny oraz uprzejmy personal sprawił również, że dokonałem zakupu obuwia w tym miejscu. Sklep mieści się w pasażu przy hipermarkecie TESCO, ma dość sporą ilość miejsca co sprawia, że oferta jest duża i bez problemu można poprzyglądać się wystawionym towarom. Minusem małym jest to, że w niektórych miejscach jest trochę mało miejsca do swobodnego przejścia - zbyt blisko siebie ustawione pudełka. Ceny obuwia w porównaniu z konkurencją są bardzo atrakcyjne, sporo butów - szczególnie zimowych - jest już przecenionych i można zaoszczędzić sporo kupując takie artykuły. Pracownice kręcą się po sklepie i proponują swoją pomoc, z której skorzystałem w poszukiwaniu wybranego rozmiaru. Pani, która mi pomogła zrobiła to z życzliwością i uśmiechem na twarzy. Przy kasie równie miło zostałem potraktowany a proces płatności kartą przebiegł bardzo szybko, sprawnie i bezproblemowo. Na koniec powiedziano do mnie "zapraszamy ponownie, do zobaczenia".
Zarezerwowałam towar z odbiorem w salonie Mixelectronics i dość szybko otrzymałam maila, że towar już tam dostarczono. Wybrałam się po odbiór. Okazało się, że towar już zapakowany czekał na mnie. Pan z obsługi był bardzo miły i kompetentny. Po użytkowaniu towaru mogę stwierdzić, że jest dobrej jakości – jak zapewniał sprzedawca.
Moja obserwacja dotyczy zakupu biletu w kasie biletowej w Holu głównym Dworca PKP na stacji Kraków Główny. Planując wyjazd na sobotę rano a mając złe doświadczenia co do zakupu biletu w kasach w Holu głównym na stacji Kraków Główny udałam się aby zakupić bilet. Było dość sporo czynnych kas po obu stronach holu co więcej kasy były dobrze opisane jakie bilety sprzedają. Podeszła do jednej z kas zlokalizowanych po tej stronie co informacja. Poprosiłam o bilet podróżnika na najbliższy weekend. zanim Pani odnalazła na pulpicie i wstukała co trzeba aby wydrukować taki bilet upłynęło ponad 5 minut. To dużo tym bardziej, że imię, nazwisko u nr dokumentu do biletu wpisuje podróżny sam. Poza tym biletem poprosiłam również o bilet na pociąg TLK na sobotę z ulgą dla dziecka posiadającego ważna legitymacje szkolną na trasie Kraków główny- Szczecin główny przez Katowice, Wrocław, Poznań. Kilka razy wystukiwała Pani na ekranie dotykowym dane. Znikały i wystukiwała ponownie. Pani zapytała którym pociągiem będę jechać. Powiedziałam nazwę pociągu i godzinę odjazdu ze stacji Kraków główny czyli TLK Wołodyjowski odjeżdżający ze stacji Kraków Główny o 6:49. Na bilecie gdzie jest konieczność wpisania godziny od której bilet jest ważny Pani wpisała godz. 6: 25 niby żadna różnica. Ale skoro podałam wyraźnie zarówno nazwę jak i godzinę odjazdu to nie bardzo rozumiem czemu została wpisana inna godzina. W tym przypadku te 24 minuty nie robiły już różnicy. Najgorsze było to, że czas jaki zajęło mi kupienie biletów to ok. 20 minut. Dobrze, ze nie było za mną kolejki, ale przecież nie kupowałam biletu z przesiadkami itp a tutaj tyle czasu na wstukanie prostych danych!
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.