Moja dzisiejsza obserwacja będzie dotyczyła sklepu biedronka.Wczoraj wieczorem uadałem się na zakupy do tego sklepu a,że było przed 21 to istniało ryzyko,że niestety nie zdąże przed zamknięciem.Gdy już dotarłem to czułem się troche zły,ponieważ nie wpuszczano już nowych klientów tylko wypuszczano obecnych.Jednak podszedłem do pana ,który był pracownikiem biedronki i pilnował "ruchu" czy mogę mimo wszystko wejść i kupić kilka produktów.Pan się zgodził i dodał,że dla nich ważny jest każdy klient,po tych słowach z lekkim niedowierzaniem wszedłem.Szybko zabrałem kilka produktów i podszedłem do kasy i mimo,że byłem już dobrych kilka minut po godzinie zamknięcia pani kasjerka była dla mnie bardzo miła i uśmiechnięta.Zapłaciłem,podziękowałem i udałem się do wyjścia a następnie do domu.W mojej opini takie nastawienie do kkienta jest wzorowe i godne naśladowania w innych sklepach.
Moja obserwacja dotyczy sklepu Spartan.wybrałem się tam po zwykłe ciastka,na które akurat wtedy miałem ochotę a,że byłem blisko tego sklepu to tam wszedłem.Mimo,że byłem tylko po jedną rzecz to w kolejce troche musiałem się naczekać,ponieważ panie kasjerki dość wolno obsługiwały a do tego prowadziły ze sobą jakąś niewiadomom mi bliżej dyskusje co jeszcze bardziej mnie irytowało.Gdy już się doczekałem obsługi pani była dla mnie miła ale nadal dość wolno wykonywała swoją pracę i tylko przez grzeczność nie zwróćiłem jej uwagi,że mi się spieszy.Moja ocena tego sklepu jest słaba ponieważ nie byłem obsłużony tak jak chciałem czyli szybko.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.