Po wejsciu do oddziału, doradca przywitał mnie uśmiechem, uniósł się z krzesła i powiedział "dzien dobry". Doradca zapytał jak może mi pomóc i skierował do odpowiedniego stanowiska. Obsluga przebiegała sprawnie, udzielono mi konkretnych odpowiedzi na pytania. doradca zaprosił mnie na kolejną wizytę. W oddziale panował porządek. Dostępne były ulotki i czytelne informacje o opłatach związanych z operacjami płatniczymi w kasie. Męcząca i utrudniająca rozmowę była niestety zbyt głośna i agresywna muzyka wydobywajaca się z głośników.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.