zgłosiłam się do tej placówki, dostarczając dokument zwierający zmianę w ubezpieczeniu na życie. Przy okazji chciałam poprosić, aby nie przysyłano na mój adres druków wpłaty, ponieważ wszystkie opłaty dokonuję przez internet. Zapytałam więc, komu należy to zgłosić, bo według mnie szkoda papieru (po dwa komplety dowodów wpłat, dla mnie i męża),ale "Pani w okienku dziwnie się spojrzała,nie bardzo wiedząc co odpowiedzieć, Przez ramię zapytała koleżankę, gdzie odpowiedż brzmiała mniej więcej "to chyba trzeba podanie napisac??. i dalej zajęła się swoją pracą. Obsługujący mnie pracownik w Dziale Obsługi Klienta nie bardzo wiedział, co zrobić, więc sama napisałam prośbę i zostawiłam a Biurze.
Niestety,przez dlugi okres druki przysyłane były na adres domowy i.....lądowały w koszu.
Tylko drzewek żal:))
Już kiedyś powiedziałam sobie, że nie będę robiła zakupów w tym markecie. Odrzuucał mnie za mocny haos - niby jest w każdym markecie, ale tutaj rozstrajający - ale skusiłam się tym raezem, będąc w jednym z ulubionych stois znajdujących się w galerii. Potrzebowałam czystych płyt DVD oraz niezbednych mi kopert do tych płyt. Płyty nabyłam bez problemu, natomiast płyty...owszem, były i to kolorowe, o jakie mi chodziło. Tylko za nic nie mogłam ustalić ceny - na półce nie była widoczna, Pani z obsługi miała poszukać "kogoś", a ja straciłam ochotę na czekanie. Zebrałam leżące luzem koperty - ok 50 i udałam się do kasy. W kasie dowiedziałam się, że 50 szt kosztuje tyle i tyle (do przyjęcia), i zapytano ile sztuk wzięłam. Odpowiedziałam, że nie wiem, bo leżały luzem, niepoukładane. Na to Pani, że ok, policzy za 50 szt - bez liczenia!. W domu pokusiłam się o przeliczenie - było 74 sztuki:-)). Mogłam wziąść więcej:-)).Mimo wszystko, źle się z tym czuję, i chyba szybko tam nie zawitam.
ten sklep znajduje się w samym centrum dzielnicy Płonia, ma sporo klientów, również dlatego, że sklep posiada szeroki i tani asortyment. Często robię tam część zakupów, widzę zaangażowanie niektórych pracowników oraz walkę o maksymalne wykorzystanie powierzchni sklepowej. Jedno co frustruje mnie i wielu klientów to ciągły brak obsługi kasy. Zazwyczaj jest czynne tylko 1 stanowisko (na chyba 4), i prawie za każdym razem trzeba usilnie prosić aby którys z personelu obsłużył stojacych w długich kolejkach klientów.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.