Moją obserwację zacznę od cen towarów które są bardzo wygórowane, krótko mówiąc nie jest to najtańszy sklep, w którym byłam. Będąc w supermarkecie na ul. Jutrzenki nie zauważyłam źle ułożonego towaru czy brudnej podłogi. Pracownicy byli ubrani w firmowe koszulki. Po wyborze potrzebnych mi produktów udałam się do kasy gdzie spotkałam się z bardzo niemiłą obsługą, a mianowicie nie usłyszałam słowa "dzień dobry", obsługująca mnie kobieta wyglądała jakby ta praca była najgorsza w jej życiu, odburknęła mi: "reklamówkę?!", po czym gdy odpowiedziałam: "nie dziękuję" rzuciła mi ręsztę pozostałą z zakupu. Myślę, że to były moje ostatnie zakupy w tym sklepie.
W supermarkecie Biedronka mieszczącym się przy ul. Jana Sawy od samego wejścia zauważyłam bardzo dużą ilość towaru. Bardzo podobał mi się ład i porządek panujący na półkach. Moim zdaniem ceny towarów są bardzo przystępne.Pracownicy byli odpowiednio ubrani i z uśmiechem odpowiadali na moje pytania. Cały supermarket był czysty, jednakże efekt mojego zadowolenia zepsuł mało estetyczny mop leżący między półkami oraz wielkie kartony na przejściu. Obsługa przy kasie odbyła się sprawnie.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.