Pracownice nie uwzględniają klientów podczas swoich wewnętrznych rozliczeń.Pan placowa zamiast pomagać "szwęda" się po obiekcie.Mało sympatii, może godzina 7 jest godziną kryzysową po nocce?
Kilka minut czekałam w kolejce do kasy, chcąc zakupić tylko rajstopy. Przy kasie stały 3 pracownice, z czego tylko jedna obsługiwała, druga prawdopodobnie ptzyuczała się( domyślam się, gdyż nie miała stosownego identyfikatora), a trzecia blondynka opowiadała jakisę plotki, którymi raczej kupujący nie są zainteresowani. Po około 5 minutach odłożyłam rajstopy i wyszłam ze sklepu.
Kawiarnia MONIKA nadaje się do przynajmniej odświeżenia. Wchodząc do restauracji może odrzucić brudna wykładzina. Stoliki względnie czyste, natomiast na meblach widać, że są użytkowane w kawiarni od bardzo dawna. Okna gdyby umyć, byłoby jaśniej.Kelnerki podchodzą względnie szybko, natomiast są mało sympatyczne. Kawa i ciasto bardzo dobre.
Chcialam wymienic zarowki. Pierwotnie byl problem, po czym kolejny pracownik prawie 10 min robil korekte. Ostatecznie moglam wymienic zarowki.Pracownik uprzejmy, sympatyczny, ale posiadal niekompletna wiedze w temacie korekt. Poza tym grupa pracownikow wzglednie zgrana i pomocna sobie w trudniejszych sytuacjach. Bylam w toalecie. Utrzymana czystosc, ladny zapach.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.