Opinie użytkownika (2)

Jest to mały...
Jest to mały sklepik osiedlowy należący do sieci Groszek.Mam okazję odwiedzać go regularnie i wiem,że przechodził różne losy.Jednak personel pracujący obecnie miło mnie zaskoczył i zasługuje na pochwałę.Mimo,że powierzchnia jest dość mała w sklepie panuje porządek a towary poukładane są w logiczny.przejrzysty sposób.Schludny,miły personel zdaje się być przyjaźnie nastawiony do klientów.Pani pełniąca funkcję kierowniczki jest wręcz ujmująco miła i miałam wrażenie,że pomoże mi we wszystkim i rozwiąże każdy mój problem.Pani na stoisku z wędlinami rozpakowała dla mnie nowy kawał polędwicy,mimo iż poprzedni był prawie cały, bo była jakaś żyłka. Kiedy zaczęłam nabierać ogórki z pełnej skrzynki-druga Pani przyniosła nowy worek,rozpakowała i powiedziała żebym wzięła sobie świeższe.To się na prawdę już dziś nie zdarza.Konsekwencją bogatego asortymentu,dobrej obsługi i nie wygórowanych cen w tym sklepie jest wyraźne podupadanie innych w okolicy,gdzie personel idzie na łatwiznę.

Beata_737

01.08.2011

Groszek

Placówka

Lublin, al. Warszawska 53

Nie zgadzam się (0)
Weszłam do gmachu...
Weszłam do gmachu banku przy ulicy Okopowej w Lublinie w celu skorzystania z jednej z ofert.Nowoczesny,okazały budynek, jego czyste,schludne, dość przestronne i w miarę chłodne wnętrze zachęcało do wejścia i pozostania.Początkowo nie zaniepokoiła mnie kolejka (7 osób przede mną).Gdy zobaczyłam,że na kilka stanowisk obsługi klienta działa tylko jedno, pomyślałam,że to chwilowe.Niestety z upływem czasu nic się nie zmieniało.Kolejka przede mną nie zmniejszała się,a za mną rosła.Ogólną irytację zwiększał fakt,że osób,głównie starszych było wiele a miejsc siedzących kilka.Personel banku przechodzący od czasu do czasu w różnych kierunkach zdawał się nie dostrzegać oczekujących.Jedyna Pani obsługująca okazywała swe złe samopoczucie i skarżyła się każdemu klientowi z osobna na swoje dolegliwości.Po ok.1,5 godziny przyszedł jakiś Pan w celu otwarcia drugiego stanowiska.Niestety miał kłopoty z uruchomieniem komputera.Kilka osób wyszło z zaplecza i nie potrafiło mu pomóc.Ludzie stojący w naprawdę długiej już kolejce zdawali się mieć dość.Niektórzy zaczęli się śmiać z nieudolności panującej w tym miejscu. Skracając-po ok 2 godzinach obsługiwały już 3 osoby i ja doczekałam się wreszcie na załatwienie mojej sprawy.Pracownik,który doszedł jako ostatni "załatwił " mnie sprawnie i miło, lecz fakt,że będąc 7 w kolejce, w nowoczesnym banku musiałam stać 2 godziny w zirytowanym tłumie sprawił,że chyba nie skorzystam więcej z usług tej placówki.

Beata_737

01.08.2011
Nie zgadzam się (0)

Strefa Gwiazd Jakości Obsługi