W danej placówce po pierwsze uderza długość kolejki, która ciągnie się przez pół restauracji. Z tego wynika (a także ze wzburzenia niektórych klientów, oraz mojego własnego doświadczenia w tej materii), że czas obsługi jest zdecydowanie za długi. Kanapki nie wyglądały na zrobione 'przed chwilą' - lekko ciepłe, rozmiękłe. Personel zaznajomiony z ofertą swojego miejsca pracy, wygląd w większości nienaganny. Sądzę, że przypadkowo ubrudzone ubranie, co miało miejsce w wypadku dwóch pracowników, jest całkowicie zrozumiałe z uwagi na charakter pracy. Co do zachowania, krzyczący menedżerowie stresują 'szeregowy' personel, który z kolei nie tryska dobrym humorem.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.