Sklep jest duży, nawet bardzo, jednak jest na tyle dobrze zorganizowany przestrzennie, że ciężko się w nim zgubić. Dużo gorzej wygląda to z organizacją personalu, gdyż każdą "kategorią" produktów zajmują się inne osoby. W praktyce, często tych osób przy stanowiskach nie ma, pracownicy nie posiadają plakietek z informacją do jakiego stanowiska są przydzieleni. Trzeba ich szukać po całym sklepie, pytać się poszczególnych pracowników "czy to pan/pani jest od krzeseł?". W moim przypadku zakupienie dwóch krzeseł przy kuchni zajęło mi półtorej godziny, z czego wybór odpowiednich krzeseł i zdecydowanie się na zakup nie zajęło mi dłużej niż dwadzieścia minut. Jeśli chodzi o ceny poszczególnych rzeczy, można uznać je za dobre, choć w żadnym wypadku nie są super konkurencyjne.
Przy wejściu bank sprawia nader dobre wrażenie. Ciekawy wzór ułożony na czystej podłodze, wszechobecna zieleń sprawiają, że chcemy tam wejść. Niestety po krótkiej chwili zauroczenia miejscem dociera do nas rzeczywistość. długa kolejka na - bez mała - 15 osób. Nie robiło by to specjalnie wrażenia, gdyby nie jeden fakt. Na trzy okienka do obsługi klienta otwarte jest tylko jedno. Powoduje to małą, wewnętrzną frustracje, niczym w supermarkecie przy zamkniętych kasach. po przedostaniu się do punktu obsługi klienta wszystko idzie już sprawnie. Bardzo dobry, fachowy i miły personel Wyjaśni wszelkie wątpliwości, pomoże w razie potrzeby. Oferta banku w dobie dzisiejszych darmowych kont nie powala z nóg, nie jest konkurencyjna. Utrzymanie konta z wszystkimi przywilejami kosztuje nas około 5zł miesięcznie (bez pay-pass). Oferta lokaty pieniężnej jest bardzo niezadowalająca - konkretnie roczna na 4%. Mimo to jako bank oddziałowy w takim mieście jak Końskie jest najlepszym wyborem, gdyż brak tu gigantów ze sceny bankowej w Polsce.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.