Wybrałam się do sklepu Terranova skuszona wystawą z plakatami, informującymi o wyprzedaży letniej kolekcji. W sklepie było bardzo dużo klientów "polujących" na okazję oraz pracowników, którzy byli zajęci przynoszeniem odzieży z magazynu i przecenianiem towaru. Wpadła mi w oko bluzka znajdująca się na stojaku z ubraniami, które jeszcze nie były przecenione. Gdy do stojaka podeszła pani z obsługi i zaczęła metkować ubrania, zauważyła moje zainteresowanie bluzką i stanowczym tonem oznajmiła, że ona nie jest jeszcze przeznaczona do sprzedaży. Ja jednak nie dałam za wygraną i spytałam, czy mogłaby sprawdzić ile kosztuje ta bluzka po obniżce. Bardzo mi na niej zależało, a z drugiej strony byłam ciekawa jak zareaguje ta pani. I zostałam mile zaskoczona. Otóż, pani przerwała swoją pracę i spełniła moją prośbę, przykleiła nową cenę, żebym mogła wziąć ubranie do przymierzalni. W efekcie zyskałam na czasie i mogłam się cieszyć nowym zakupem.
Odwiedziłam aptekę w celu zakupu szczoteczki do zębów. Wybrałam dwa produkty w części samoobsługowej, które różniły się między sobą i chciałam uzyskać informację, jakie są te różnice oraz poradzić się w kwestii dokonania lepszego wyboru. Zwróciłam się z pytaniami do pani przy kasie. Pani przywitała mnie i chętnie udzieliła mi informacji oraz pomogła podjąć decyzję.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.