Dnia 30. listopada udałam się na kurs organizowany przez Biuro Karier w WSB w Bydgoszczy. Na szkolenie zostałam zaproszona drogą mailową. Z przyjemnością wybrałam się na to szkolenie, ponieważ temat był związany bezpośrednio z moim zawodem. Budynek szkoły został w ostatnich miesiącach wyremontowany i reprezentuje się bardzo dobrze. Teren wokół niej był czysty, zadbany. Szkoła robi dobre pierwsze wrażenie już na wstępie. Po wejściu do środka udałam się bezpośrednio do sali, w której miał się odbyć kurs. Na korytarzach było raczej mało studentów jak na tę porę dnia, panował spokój. Na pierwszym piętrze pani sprzątająca myła podłogę. Miałam jeszcze trochę czasu, więc kupiłam kawę z automatu. Obok stała maszyna, w której można było kupić słodką przekąskę. Zaważyłam, że takie automaty stały na każdym piętrze. Po wejściu do sali przywitała mnie pani A., prowadząca. Krzesełka były ustawione w półokrąg, na tablicach wisiały plakaty z hasłami dotyczącymi szkolenia. Gdy zjawili się już wszyscy uczestnicy kursu pani A. powitała nas serdecznie, przedstawiła się oraz poprosiła nas wszystkich o to samo, co sprawiło, że atmosfera trochę się rozluźniła. Szkolenie trwało trzy godziny, prowadzone było w taki sposób, aby uczestnicy brali w nim aktywny udział. Pani A. mówiła o konkretach, dyskusja nie odbiegała od tematu szkolenia. Na zakończenie dostaliśmy zestaw materiałów z tematyką zajęć. Czułam, że moje oczekiwania dotyczące tego szkolenia zostały zaspokojone. Pożegnałam się z uczestnikami, podeszłam do pani A., aby podziękować za poświęcony nam czas i udałam się kierunku wyjścia. Szkolenie zaspokoiło moje potrzeby,a sympatyczna i profesjonalna kadra WSB spowodowała, że chętnie udam się na kolejne takie spotkanie.
Wybrałam się na specjalne zajęcia w klubie sportowym Airfitness w Bydgoszczy. Po wejściu do środka dobiegła mnie miła muzyka. Wnętrze było czyste, przyjemne. Klub jest mały, holl, szatnie i trzy sale do ćwiczeń. Pani M. zajmująca się obsługą przywitała mnie z uśmiechem. Poinformowała, że w razie pytań służy mi pomocą. Przeszłam do szatni. Podłogi były czyste, toaletki tak samo, wszędzie unosił się przyjemny zapach. Lusterka w łazienkach były przejrzyste. Udałam się na zajęcia prowadzone w specjalnej sali przez pana D. Sala, w której ćwiczyliśmy była zaopatrzona w niezbędny sprzęt a specjalne rowery do spinnu były sprawne. Pan D. prowadził zajęcia z takim zaangażowaniem, że mimo wyczerpania miałam ochotę na ćwiczenia. Po zakończonych zajęciach instruktor podziękował za wspólna jazdę i zaprosił na kolejne zajęcia. Atmosfera bardzo przyjemna, czułam się tam bardzo dobrze, a prowadzący zajęcia instruktor motywował do dalszych ćwiczeń. Przy wyjściu pani M. zapytała mnie jak mi się dziś podobało i kiedy znów się zobaczymy. Wizytę w tym klubie polecam wszystkim innym.
Dnia 29.XI. wybrałam się na zakupy do marketu Kaufland w Bydgoszczy. Teren zewnętrzny był czysty, aczkolwiek wózki sklepowe stały w taki sposób, że blokowały przejazd przez parking sklepowy. W sklepie było dużo klientów, pani sprzątająca sale myła podłogę. Towar był wyłożony w sposób przejrzysty, estetycznie. Nie miałam problemu z odnalezieniem danego produktu i jego ceny. Kupiłam maszynkę do włosów i potem zmierzyłam już w kierunku kas. Były otwarte 4 stanowiska kasowe. Ustawiłam się w najkrótszej kolejce, przede mną stały 2 osoby. Pani obsługująca na kasie była kierownikiem zmiany. Przywitała mnie bardzo serdecznie, szybko i sprawnie mnie obsłużyła. Przy kasie okazało się niestety, że cena maszynki nie zgadza się o 10 zł z tą, która była przy produkcie na regale. Pani poprosiła mnie o podejście do Biura Obsługi Klienta . Tam dostałam zwrot pieniędzy, a w ramach przeprosin dostałam czekoladę dla syna. Pani z BOK przeprosiła mnie bardzo grzecznie i życzyła miłego wieczoru.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.