Po wejściu do placówki skierowałem się do sali obsługi.Niestety niezauważyłem nigdzie oznaczeń dotyczących bankowości osobistej.Podszedłem do pierwszego wolnego stanowiska i zapytałem się czy u panimogę się zasięgnąć informacji na temat konta dla zamożnych.Pracownikpoprosił mnie o chwilę cierpliwości i poinformował mnie że zarazzostanę obsłużony. Następnie gdy pracownik przyszedł z powrotempoinformował mnie że Pani Dyrektor oczekuje mnie w swoim pokoju po czymzaprowadził mnie od niego. Po wejściu do pokoju zostałem powitany nastojąca przez pracownika banku. Dyrektorka Przedstawiła się z imienia inazwiska i wskazała mi miejsce do siedzenia. Zapytała się o mojeoczekiwania względem konta. Następnie przedstawiła swoją propozycjie. Wtrakcje rozmowy paro krotnie prawnik parafrazował moje słowa. Rozwiewałobiekcje. Prezentował rożne warianty oferty. Na koniec rozmowy pracownikpodziękował za wizytę. Zaprosił do ponownego odwiedzenia placówki. Samz własnej inicjatywy wręczył mi wizytówkę jednocześnie prosząc odane kontaktowe do siebie.Największe wrażenie zrobiło na mnie to żepracownik poczęstował mnie słodyczami które stały obok biurka izaproponował coś do picia. Całość rozmowy przebiegała naprawdę wmiłej atmosferze.Nie spodziewałem się ze wizyta w banku może takprzebiegać.Wszyscy pracownicy byli ubrani w stroje firmowe tzn. pracownice miał na sobie żakiety w kolorze ciemnego grantu.No i oczywiście identyfikatory.Wygląd i funkcjonalności placówki oceniam dobrze, jedynym mankamentemjest parking. W zasadzie jest jedynie dziki parking o podłożu pisakowym.Placówka mieści sie na niskim parterze oznacza to że wejście doplacówki nie stwarza problemów dla osób na wózkachinwalidzkich.Placówka posiada dwie sale obsługi.Ja osobiście byłemobsługiwany w pokoju Dyrektora.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.