Przynajmniej raz w tygodniu kupuję wędlinę w delikatesach Gzella. Wybieram ten sklep ze względu na szeroką ofertę mięs oraz wędlin, dobrą jakość i konkurencyjne ceny. Sklep jest niewielki, czysty, towar dobrze wyeksponowany, nazwy i ceny produktów dobrze widoczne. Opisywany sklep jest jedynym sklepem tej sieci w najbliższej okolicy (duże osiedle bloków), mają dużo klientów, więc i kolejki bywają spore. Dzisiaj rano także trafiłam na duzy ruch, zakupy robiłam z niespełna rocznym dzieckiem w wózku, ale kiedy zobaczyłam, że kolejkę obsługują 3 ekspedientki byłam pewna, że wszystko pójdzie sprawnie i szybko. Niestety panie obsługiwały powoli, wymieniały przy tym głośno prywatne uwagi, komentowały zachowanie kierownika, nie skupiały się na życzeniu klienta wobec czego po kilka razy dopytywały co podać. Kiedy jedna z ekspedientek zaczęła mnie obsługiwać czułam się jak intruz przeszkadzający w plotkach koleżanek, dodatkowo pani kilka razy westchnęła wymownie, gdy prosiłam o 4-5 plasterków danej wędliny. Ekspedientki nie znały kodów wędlin, często nie zanły również nazw produktów co znacznie wydłużało czas obsługi.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.