Za każdym razem kiedy jestem w ikea, mogę liczyć na dobrą obsługę klienta. Doradcy z poszczególnych działów są często zabiegani, ale zwykle znajdują czas i przestrzeń na pomoc. Obsługa kasowa też bez zarzutu i duży plus za kasy pierwszeństwa, gdzie kasjerzy wyławiają z kolejki osoby ciężarne, niepołnosprawne, z małymi dziećmi, którym czasem niezręcznie jest prosić innych "kolejkowiczów" o przepuszczenie.
Niestety salon Orsay w Galerii Mokotów jest najgorszy pod względem obsługi klienta w jakim byłam. Ostatnio byłam tam na zakupach. Panie rozmawiały sobie w najlepsze w kąciku, kiedy stałam przy pustej kasie. Zniecierpliwiona grzecznie poprosiłam o osłużenie i wówczas jedna z Pań bardzo nieprzyjemnym tonem powiedziała "widzę Panią, zaraz koleżanka podejdzie" Byłam w szoku ile w tonie było pretensji. Zwróciłam Panią uwagę, że są nieprzyjemne. Pierwsza Pani uśmiechnęła się i powiedziała, że musiałam źle to zinterpretować, druga z Nich troszkę się przejęła i przeprosiła.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.