W dniu wczorajszym wracając do Krakowa zatrzymaliśmy się w KFC w Częstochowie przy trasie. Pomimo wielu klientów w restauracji zarówno przy stolikach jak również przy kasach. Dość szybko udało nam się złożyć zamówienia i otrzymać je.W restauracji pomimo umiarkowanego "ruchu" panował względny porządek, również w toalecie damskiej - za to plus. Moją uwagę zazwyczaj zwracają rzeczy czy zachowania negatywne. Będąc związanym od wielu lat z branżą gastronomiczną nieuniknionym jest fakt dostrzegania niedociągnięć. Żadna osoba z całej naszej piątki nie otrzymała serwetek do zamówienia, dopiero ja jako ostatnia składająca zamówienie otrzymałam je, na wyraźną prośbę. To oczywiście może się zdarzyć każdemu.. Natomiast bardziej zdegustowało mnie zachowanie personelu: dwóch osób, które wyszły na papierosa tuż obok wejścia dla gości ! To niedopuszczalne ! Te same osoby przyjmowały przed chwilą od nas zamówienia, podały nam jedzenie i przyjęły pieniądze,
a chwilę później wychodzą na papierosa?? Oczywiście rozumiem fakt prawa do przerwy, ale może powinno być w tym celu wyznaczone miejsce na zapleczu personalnym ?! Zawsze, bez względu na rodzaj punktu gastronomicznego niechęć i złe wrażenie dla potencjalnych gości powoduje przebywanie palącego personelu na zewnątrz tuż obok wejścia dla gości - za to duży minus.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.