Bardzo nie miła obsługa. Jedna z dwóch ekspedientek bardzo nie uprzejma. Poproszona o konkretny rozmiar koszuli, z wielkim trudem znalazła i rzuciła na blat. Sądzę, że powodem takowego zachowania był młody wiek mojego chłopaka (poszukującego koszuli). Obsługa ocenia klientów po wyglądzie. Osoby wyglądające na majętne ( majętna = zrobi zakupy na większą kwotę) są obsługiwane na bardzo dobrym poziomie. Jeśli wygląda sie przeciętnie i trudno na pierwszy rzut oka ocenić zasobność portfela, to jest się traktowanym jak niższa kategoria.
Bardzo niesympatyczna obsługa. Jestem tam stałą bywalczynią ze względu na klimat kawiarni. Jednak kelnerzy, pracujący w bunkrze sztuki, sprawiają wrażenie mocno zdegustowanych. Przyjmują zamówienie z łaską a nie daj Boże, poprosi się ich o coś więcej. Prośba o podzielenie rachunku spotyka się zazwyczaj z tą samą reakcją - ostentacyjnym przewracaniem oczu i wzdychaniem.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.