Opinie użytkownika (1)

Weszłam do hebe...
Weszłam do hebe na Kasprowicza w Warszawie, podeszłam do półki Pani poinformowała mnie, że zaraz zamykają i do tego momentu było ok, bo zanim wzięłam towar z półki zgaszono mi światło przed nosem, BYŁO 5 MINUT PRZED 18. W Rossmanie potrafią normalnie wypuścić klienta przy zamknięciu, a to co robi Hebe to jest żałosne.

Anna_18

08.11.2015

Hebe

Placówka

Warszawa, kasprowicza 48

Nie zgadzam się (1)

Strefa Gwiazd Jakości Obsługi