Opinia użytkownika: Anna_18
Dotycząca firmy: Hebe
Treść opinii: Weszłam do hebe na Kasprowicza w Warszawie, podeszłam do półki Pani poinformowała mnie, że zaraz zamykają i do tego momentu było ok, bo zanim wzięłam towar z półki zgaszono mi światło przed nosem, BYŁO 5 MINUT PRZED 18. W Rossmanie potrafią normalnie wypuścić klienta przy zamknięciu, a to co robi Hebe to jest żałosne.