Udaję się celowo do CNK. Do Warszawy mam 100 km. Trafiam! Parking niemal pusty. Wchodzę. Rozglądam się. Kilka osób sprząta. Kilak innych stoi w stroju służbowym. Trzy inne osoby tak jak rozglądają się na lewo i prawo.Szukam wzrokiem tablic informacyjnych. Przemieszczam się. Po kwadransie podbiega do mnie pracownik z krzykiem - "co Pan robi?" Szukam wejścia, tłumaczę! To Pan nie wie że w poniedziałek nieczynne? Nie wiem, przyznaję skruszony, ze wsi jestem, dodaję. To proszę przyjść jutro! No niby nic, wieśniak niezorientowany. Ale nie mam już ochoty ponawiać ataku na cuda techniki i nauki. Pierwsze wrażenie jest istotne, ale pracownik mógł o tym w ogóle nie wiedzieć... tak to sobie tłumaczę....
Stacja do której wchodząc ciągle pozbywam się lęku. Pracuje tam zespół młodych ludzi i całkiem sympatycznie czuję się obsłużony. Pamiętam natomiast sytuacje sprzed kilku lat. Miałem fobię czy podjechać czy nie i najczęściej decydowałem się tankować 8 km dalej. Pracownik, mężczyzna ok 50-letni, mając chyba osobiście wrażenie że jest uprzejmy, dowcipkował sobie za każdym jednym razem, i to moim kosztem, bo na mojej osobie. Wielokrotnie, choć mnie osobiście nie znał, śmiał się na mój widok, wołając "oo, pan doktor!, witam służbę zdrowia!" Mimo że niejednokrotnie tłumaczyłem mu że nie jestem lekarzem, wmawiał mi że wyglądam na ginekologa i on zdania nie zmieni. Było to irytujące a niekiedy żenujące. Wolę o tym nie wspominać więcej. To już przeszłość, na szczęście. Dodam tylko że wejście do pomieszczenia stacji, czyli do kasy, wiązało się z koniecznością przejścia przez bramkę węchową w postaci psa, półmetrowej wysokości. Dla mnie osobiście psy nie są ulubionym typem stworzeń. Dla personelu jego obecność nie była natomiast najmniejszym problemem. Wszystko inne - jak na każdej innej stacji: kiełbaski, red bulle, prezerwatywy i lubrykatory, oleje i smary, wszystko na swoim miejscu. Toaleta nawet dostępna i czysta. Ale to nei zmienia mojej opinii - personel zawalił sprawę. Ogólnie ocena za tamten okres czasu - 1. (a wiem co mówię bo stawianie ocen to moja praca, jestem nauczycielem)
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.