Opinia użytkownika: Andrzej_582
Dotycząca firmy: BLISKA
Treść opinii: Stacja do której wchodząc ciągle pozbywam się lęku. Pracuje tam zespół młodych ludzi i całkiem sympatycznie czuję się obsłużony. Pamiętam natomiast sytuacje sprzed kilku lat. Miałem fobię czy podjechać czy nie i najczęściej decydowałem się tankować 8 km dalej. Pracownik, mężczyzna ok 50-letni, mając chyba osobiście wrażenie że jest uprzejmy, dowcipkował sobie za każdym jednym razem, i to moim kosztem, bo na mojej osobie. Wielokrotnie, choć mnie osobiście nie znał, śmiał się na mój widok, wołając "oo, pan doktor!, witam służbę zdrowia!" Mimo że niejednokrotnie tłumaczyłem mu że nie jestem lekarzem, wmawiał mi że wyglądam na ginekologa i on zdania nie zmieni. Było to irytujące a niekiedy żenujące. Wolę o tym nie wspominać więcej. To już przeszłość, na szczęście. Dodam tylko że wejście do pomieszczenia stacji, czyli do kasy, wiązało się z koniecznością przejścia przez bramkę węchową w postaci psa, półmetrowej wysokości. Dla mnie osobiście psy nie są ulubionym typem stworzeń. Dla personelu jego obecność nie była natomiast najmniejszym problemem. Wszystko inne - jak na każdej innej stacji: kiełbaski, red bulle, prezerwatywy i lubrykatory, oleje i smary, wszystko na swoim miejscu. Toaleta nawet dostępna i czysta. Ale to nei zmienia mojej opinii - personel zawalił sprawę. Ogólnie ocena za tamten okres czasu - 1. (a wiem co mówię bo stawianie ocen to moja praca, jestem nauczycielem)