Zamknięcie konta trwało 3 miesiące. Pracownik oddziału poinformował mnie, że wniosek o zamknięcie konta mogę złożyć w jednym z oddziałów banku lub pisemnie na adres centrali Banku. Wybrałam drugą opcję. Reklamowałam tę sytuację, ponieważ z 32 zł na koncie nic nie zostało. Mimo złożenia wniosku (za potwierdzeniem odbioru)nadal pobierano mi opłaty z konta. Na infolinii usłyszałam, że nie ma innej możliwości zamknięcia konta jak osobista wizyta w oddziale. Podobną odpowiedź otrzymałam droga mailową. Mój wniosek zaginął i nie dotarł do centrali banku (tak przeczytałam w mailu).Dopiero, gdy napisałam, że posiadam potwierdzeniem wysłanego wniosku,to po wspomnianych 3 miesiącach i informacjach, które po drodze uzyskałam zamknięto mi konto. Brak kompetencji i przede wszystkim uczciwego traktowania klientów.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.