Wiedza o produkcie, podejscie do klienta jest conajmniej na poziomie depresji. Dotyczy to Pana z działu blatów i płyt meblowych.
Bez entuzjazmu bez uśmiechu z miną jakby praca była dla niego najwiekszą karą jaka go spotkała w zyciu.Nie potrafił nic doradzić, podać ceny, szerokości, wytrzymałości. Nie umiał odróżnić koloru bukowego od ciemnego dębu. po prostu niekompetencja na calej linii.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.