W Biedronce bardzo często robię codzienne zakupy. Jest tanio, czysto, różnorodny asortyment. Dużo miejsca jest między półkami co pozwala mi swobodnie jeździć wózkiem. Obsługa jest miła. Dziś pani przy kasie mnie zaskoczyła. Powiedziała co jest dziś w promocji, na co wcześniej nie zwróciłam uwagi.
Wracając do domu wstąpiłam do Piotra i Pawła na drobne i szybie zakupy. Bardzo mile mnie zaskoczył , wręcz oczarował. Jest w nim olbrzymi wybór produktów, ceny są przystępne, warzywa świeże. A wszystko pięknie poukładane! Do tego miła obsługa. Będę częściej odwiedzać ten sklep , bo zakupy w nim to sama przyjemność.
W piekarni HERT często kupuję pieczywo . Sklepik jest dobrze usytuowany , idealnie na mojej trasie spacerowo-zakupowej. Niestety jest mały i ciężko wjechać do niego wózkiem z małym dzieckiem. Ale pieczywo jest zawsze świeże za rozsądną cenę . 2,10zl za zwykły chleb. Chleb ten tez długo pozostaje świeży. Pani jak zawsze była miła i uśmiechnięta. Pomimo manewrowania wózkiem przy wjeździe do sklepu często kupuję w tej piekarni pieczywo.
Wybrałam się dziś na codzienne zakupy do sklepu Rondo. Obsługa tu jest zawsze miła , uprzejma. Zawsze wędliny i mięso jest świeże. Pani ekspedientka przy stoisku mięsnym powiedziała co maja dziś w promocji zachęcając do zakupu. Obsługa jest szybka , to duży plus dla mam z niecierpliwymi dziećmi, tak jak mój synek :) Brakuje mi tylko w tym sklepie warzyw i owoców , ale rozumiem ze powierzchnia sklepu nie pozwala na ich wprowadzenie.
Wybraliśmy się z mężem do Praktikera kupić niebieskie kafelki do łazienki. Założyliśmy że w tym sklepie będzie duży wybór kafli. Wg projektu robimy obraz z kafli na ścianie i tych kafli potrzeba naprawdę kilka sztuk. Niestety niebieskich kafli nie było. Ale w projekcie obrazu jest góra wiec znaleźliśmy idealną kaflę , która wystarczy odpowiedni przyciąć i gotowe. Zapytaliśmy pracownika czy można kupić 1 kafle. Na to usłyszeliśmy , ze niestety nie i musimy wziąć całą paczkę za ok 50 zl. Próbowaliśmy negocjować z pracownikiem , aby można było kupić 1 . Nie chciał się zgodzić , był niemiły i najwyraźniej zajęty swoimi zajęciami a nie klientami. Na pytanie czy jak komuś zbije się 1 kafla to musi kupić całą paczkę opowiedział arogancko ze tak. Poinformował nas również , ze jest jedyna osoba , która decyduje, ze możemy kupić 1 kafelkę. Pracownik ten zajął się innymi klientami , a my szukaliśmy innego rozwiązania. Zobaczyliśmy innego pracownika , postanowiliśmy się jego zapytać o możliwość kupna kafli na sztuki. Drugi Pan, pan Marcin nie robił z tym problemu, wystawił rachunek na 1 kafle. Zdziwiony był , ze drugi pracownik robił problem . Kafla kosztowała niecałe 3 zl wiec dzięki uprzejmości pracownika zaoszczędziliśmy sporo pieniędzy. Ogólnie w sklepie spędziliśmy aż 3 godziny kupując tylko kilka rzeczy.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.