Mojej obserwacji została stacja Paliw Orlen znajdująca się w Wiśle przy ul. 1 Maja 50. Obszar stacji paliw był czysty i zadbany stanowiska do tankowania czyste, na dworze znajdował się jeden pracownik obsługi, który chętnie służył pomocą podczas tankowania. budynek stacji paliw czysty, okna wystawowe czyste, podłoga wymyta i sucha, towar porządnie wyeksponowany i należycie poukładany, lada sprzedażowa czysta, toalety wymyte, podłoga również, papier toaletowy dołożony, lustro czyste, bez zacieków, umywalka również czysta. W toalecie był wyczuwalny przyjemny zapach środków czystości. kolejka do kasy dosyć długa, lecz w miarę sprawnie obsługiwana. Przed mną w kolejce znajdowało się 5 osób, w kolejce obok 6 osób. Pracowników obsługi dwóch. Założone mieli ubranie firmowe z logo stacji. Pracownicy uprzejmi wobec klientów, każdy klient został przywitany poprzez "dzień dobry czym mogę służyć?" Obsługiwani klienci byli pytani o posiadanie karty VITAY. Pracownicy obsługi proponowali hot-doga, bądź kawę. Gdy ktoś zakupił papierosy została zaproponowana mu zapalniczka. Podczas gdy klient zamówił gorący napój, pracownicy oferowali swoja pomoc przy obsłudze automatu. po dokonaniu zakupu, pracownicy dziękowali z zakup i zapraszali ponownie i żegnali klienta. Niestety cena oferowanych produktów była dosyć wysoka i ze względu na mała powierzchnię różnorodność towarów była skromna.