Do sklepu udałam się poszukując sukienki.
Pierwsza rzecz, która zawsze rzuca się w oczy po wejściu do sklepu to wszechobecny bałagan. Ubrania są pozrzucane z wieszaków, lub jest ich tyle upchanych w jednym miejscy, że nie sposób cokolwiek zobaczyć, wyjąć. Przy próbie wyjęcia sukienki z wieszaka spędziłam jakieś 5 minut, rozplątując kolejno poplątane tasiemki.
Brak jakiejkolwiek pomocy ze strony personelu, który w ogóle nie jest zainteresowany klientami, których w sklepie było bardzo dużo. Czynna jedna kasa, przez co powstała ogromna kolejka.
W przymierzalni chaos. Wieszak, na którym odkłada się przymierzone rzeczy był tak zapchany, że ubrania leżały wszędzie do okoła na podłodze. W kabinach przymierzalni porozwalane wieszaki i nieodniesione przez klientów ubrania.
Ogólnie rzecz biorąc, znany sklep, ładne ubrania, dobrej jakości, ale wygląd sklepu i ekspozycja towaru pozostawia wiele do życzenia, podobnie jak i obsługa.
Do sklepu udałam się poszukując zimowej kurtki.
Już przy wejściu żadna z obsługujących Pań nie odpowiedziała nawet dzień dobry. W sklepie było czysto, ubrania na półkach były równo poskładane, a wieszaki starannie wyrównane.
Nike nie zainteresował się tym, aby mi w czymś pomóc lub doradzić. Gdy zapytałam się o inny rozmiar kurtki Pani nieuprzejmie powiedziała " że chyba widzę co znajduje się na wieszaku".
Tak więc dwie Panie stały i rozmawialy między sobą, kiedy ja usiłowałam przebrnąć przez wieszak w poszukiwaniu odpowiedniego rozmiaru.
oprócz schludnego wyglądu sklepu nie widzę zadnych plusów. Niekompletna rozmiarówka, niekompetentny, arogancki personel, a jakość ubrań pozostawia wiele do zyczenia.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.