Pomimo licznych gości restauracja Barbados zaskoczyła mnie sprawną obsługą Juz po chwili od wejścia znaleziono nam dogodne miejsca oraz podano karte menu.Kelnerzy uśmiechnięci,schludnie ubrani.Wystrój pomieszczenia bardzo nastrojowy,przeważają ciepłe kolory a także bardzo ciekawe dodatki (chociażby lampy).Średni wybór dań,nieco zawyżone ceny (jak w centrum Gdańska).Dosyć długo trzeba czekać na swoje zamówienie(około 20-30 minut).Polecam to miejsce na liczniejsze spotkania towarzyskie.
Po wcześniejszej rozmowie telefonicznej spotkałam się z przedstawicielem firmy PZU.Pan przyjechał punktualnie,na przywitanie jako pierwszy podał mi rękę(muszę zaznaczyć, że świadczy to chociażby o minimalnej wiedzy z zakresu technik sprzedaży).Ubrany był oficjalnie i nienagannie.Starał się mówić treściwie, niepomijając ważnych informacji. Klarownie odpowiadał na wszystkie zadane przeze mnie pytania.Zabrał ze sobą ulotki informacyjne i przydatne materiały, dzięki którym całość spotkania (około 15 minut) przebiegła sprawnie. Jego widocznie dobre przygotowanie oraz kompetencja przekonała mnie do oferowanego produktu.
Interesujący,przyjazny wystrój pomieszczenia.Rozłożenie stolików umożliwia wybór miejsca w zależnośc od rodzaju odbywanego spotkania.Szybka,miła obsługa,zajmująca się gośćmi od razu po przybyciu.Pomimo dużego ruch brak chaosu w obsłudze.Czas oczekiwania na posiłek to około 15-20 minut,w miare bogate menu.Posiłki przygotowane starannie oraz smacznie.
Treściwie:niemiła obsługa,zdaje się, że większość osób pracuje w tym miejscu za karę.Aby znależć biuro, do którego miałam się udać ,odwiedziałam cztery inne i w każdym podawano mi inne informacje.We finale stanęłam pośrodku właściwego pokoju ale nikt nie dał poznać po sobie, że mnie widzi.Niemile wspominam każdą wizytę w tym miejscu.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.