Salon Orange stanowczo bardzo mały trzy stanowiska do obsługi klienta w tym jedno stanowisko informacyjne w zasadzie zupełnie nieobsługiwane.Klientów było 8 osób w tym dwie były obsługiwane .Pracownicy obsługujący klienta to dwie bardzo młode kobiety i jedna kasjerka która pojawiała się z zaplecza tylko wówczas kiedy koleżanki informowały ze przed kasą jest klient,pozostały czas pozostawała na zapleczu.Pani obsługująca młodego mężczyznę nawiązała z nim prywatną beztroską rozmowę przez co czas obsługi tegoż klienta trwał co najmniej ok.jednej godziny.Na nasze uwagi co do czasu oczekiwania w kolejce wytłumaczyła powolną pracą systemu w komputerze.Ogólnie aby uzyskać krótka informacje należało czekać w kolejce co najmniej 1,5 godziny .
Stoisko z mięsem jest czyste lecz czuje się nieprzyjemny zapach. Jedna ekspedientka obsługuje jednocześnie sprzedaż wędliny jak i mięsa. Pomimo kolejki byłam 4 pozostałe dwie ekspedientki przygotowywały ekspozycje z wędlinami i nie obsługiwały klientów. Pani obsługująca bardzo pospieszała klientów przez co musiała ponownie drugi raz ustawić się do kolejki ,ponieważ zastanawiałam się zbyt długo (ok 3 minut ) nad asortymentem mięsnym. Personel ogólnie mało uprzejmy, nie usłyszałam ani słów powitania ani też po zakończeniu zakupów słów pożegnania od kasjerek. Trudne do rozszyfrowania ceny owoców południowych szczególnie dla klientów którzy nie wiedzą jak który owoc wygląda.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.