Niestety i tym razem sklep Biedronka nie popisał się.... Byłam w piątek w sklepie, kupiłam tylko 3 produkty : cebulę, cukinię i gazetkę, wyliczyłam ,że zapłacę ok 8 zł za w.w. produkty(przygotowałam sobie 10 zł.) . Odstałam w kolejce do kasy ( przeważnie są długie) i zdziwiłam się mocno, gdy pani w kasie powiedziała, że mam do zapłaty 12,50, nie chciałam się z nią kłócić i stwierdziłam, że jak dostanę paragon to sprawdzę co ile kosztuje. Okazało się, że nie mogę dostać paragonu bo gdzieś się zagubił....kolejka za mną się powiększała więc machnęłam ręką i poszłam. Na drugi dzień poszłam do sklepu i obliczyłam ile kosztowały te produkty i wyszło mi ok. 8 zł, nie wiem skąd tej kasjerce wyszło 12,50, nawet reklamować nie mogę bo nie mam paragonu. Druga sprawa to taka,że w reklamie Biedronki były piersi z kurczka po 9,89 ( tylko nikt ich chyba nie widział) byłam codziennie w sklepie i ani razu nie natrafiłam na tą promocję.
Często kupuję w Bidronce w Gdyni-Dąbowie i zawsze denerwuje mnie, że niektóre artykuły podane w gazetcę np. owoce, niestety nie są dostępne w bieżącej sprzedaży. Jeśli reklamują w ulotce winogrona za 3,99 (cena promocyjna) to jeszcze nie zdarzyło mi się trafić na nie w sklepie. Drugi problem to kasy, wczoraj będąc w sklepie musiałam odstać w długiej kolejce....często jedna kasa stoi pusta.....Poza tym ok
Często kupuję ryby i zauważyłam ,że personel nie jest odpowiednio przeszkolony w tym zakresie, nie znają wszystkich ryb, pomijając to że często nie mają asortymentu.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.