Dziś miałam okazję odwiedzić ową placówkę, przy stoisku z szumną nazwą "punkt informacyjny" oczywiście nikogo z obsługi, ale obok siedział pan z ochrony. Zainteresował się z jaką sprawą przychodzę, ale niestety nie umiał udzielić mi informacji. Zaproponował żebym udała się do jednego z pokoi, był otwarty, ale tam niestety też nikogo nie było a pozostałe były zamknięte. Pozwiedzałam korytarze i wyszłam po 15 minutach oczekiwania, nikt się w tym czasie nie pojawił, a nie mogłam dłużej czekać. Zadzwoniłam później do Urzędu Pracy na Ciołka i otrzymałam telefonicznie wszystkie potrzebne mi informacje.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.