Chodząc po centrum "alfa" zauważyłem strasznie duży ruch w sklepie pull&bear Przy czym w podobnych firmach pustki. Domyśliłem się o co chodzi :) Przeceny Mało mega przeceny :) Mimo że ogromny mrówczy tłum personel był zauważalny i bez problemu mogłem poprosić o pomoc. Ceny super niskie, personel zauważalny i pomocny. Wady jakie zauważyłem to ogromne kolejki do kasy i przymierzalni ale usprawiedliwione choć nie do końca bo były tylko 2 kasy z czego jedna do gotówki a druga do kart. Oczywiście asortyment był mało przejrzysty bo wszystko było do góry nogami i kiepsko było dojrzeć odpowiedni model nie mówiąc o rozmiarze. Mimo wszystko zrobiłem spore zakupy i jestem zadowolony Słyszałem opinie Pana obok mnie na temat oświetlenia że za ciemno a żyrandole ponure :) kwestia gustu ale oświetlenie rzeczywiście słabe ale daje to pewien klimat i charakter sklepu. Ogólnie ok
W drodze do Białegostoku zazwyczaj tankuje na PKN Orlen Przywykłem już do tego że czekając przy dystrybutorze LPG muszę poświęcić dodatkowo koło 5 min aż łaskawie ktoś zauważy że klient czeka bo dzwonka nie ma (dziwne) Ostatnio się spieszyłem więc poszedłem do środka i poprosiłem o obsługę i niestety jakaś nie miła Pani była czymś zajęta i kazała mi czekać. Zbulwersowała mnie jej postawa wobec klienta bo wystarczyło 20 sekund aby poinformować Pana który się tym zajmuje. Poszedłem do samochodu zdenerwowany nie miłą obsługą poczekałem chwile i pojechałem. Od tej pory już tam nie tankuje. Zrozumiał bym wszystko jak by informacja była przekazana kulturalnie. Z tego co pamiętam Pani stała przy ekspresie do kawy trzymała jakieś dokumenty i coś patrzyła może wypełniała. Wydaje mi się że nie był to zwykły pracownik tylko ktoś wyżej postawiony. Tym bardziej jest to dziwne!
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.