DECATHLON

(4.29)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP10 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (2402 z 4052)

Przejeżdżając przez miasto...
Przejeżdżając przez miasto Poznań rzuciła mi się w czy wielka reklama sklepu DECATHLON. Nigdy wcześniej nie byłam w tym sklepie, więc postanowiłam się zatrzymać i wejść do środka. Z zewnątrz sklep wydaję się dość mały, ale po wejściu do środka zaniemówiłam! Wielka przestrzeń a w niej wszelkiego rodzaju artykuły dla człowieka! Tuż przy wejściu widać rzucających się w oczy pracowników,chodzących między regałami w granatowych kamizelkach z napisem DECATHLON. Każdy z pracowników coś robił! Jedni układali towar na półkach, inni chodzili z klientami i doradzali model obuwia, ubrania, sprzętu narciarskiego. Byłam bardzo zaskoczona widząc w każdym dziale jakiegoś pracownika! Przeważnie chodząc po markecie nigdy nie widać żadnego doradcy. Wchodząc do jakiegoś marketu sama muszę poszukać kogoś kto doradziłby mi w czymś czego aktualnie poszukuję. Udałam się w dział z rowerami i zaczęłam oglądał rowerki dziecięce. Od razu podszedł do mnie Pan i zapytał czego konkretnie poszukuję. Zaczął zadawać pytania jakiego rowerka dziecięcego poszukuję? Dla kogo? W jakim celu? Odpowiadając mu na kilka pytań sprzedawca bez wahania wskazał mi odpowiedni rowerek dla mojej córki. Dostosowany do jej wieku, wagi i funkcji. Byłam bardzo mile zaskoczona i podziękowałam za fachową obsługę. Ten sklep zrobił na mnie piorunujące wrażenie!!! Nie spodziewałam się, że mają tam taki asortyment! W tym sklepie jest wszystko! Począwszy od drobnych ubrań, zakończywszy na konkretnym rodzaju sportu. Wystarczy wybrać dziedzinę sportu, jaka nas interesuje, (narciarstwo, wędkarstwo, pływanie, czy biegi) i udać się w alejkę z wybraną dziedziną sportu np. "bieganie" a znajdziemy w niej wszystko! Odzież do biegania, odpowiedni obuwie, bieliznę i wszelkiego rodzaju gadżety, których nie jestem w stanie wymienić, bo tyle ich w tym sklepie jest! Podsumowując jestem bardzo mile zaskoczona! Nie tylko z jakości obsługi, porządku panującego w środku sklepu i na regałami ale przede wszystkim z ilości asortymentu!

zarejestrowany-uzytkownik

28.12.2011

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (2)
Można pójść na...
Można pójść na zakupy i zapomnieć o karcie klienta. Od pewnego czasu nie jest to problem poniewaz punkty do karty mając paragon możemy dopisać sobie sami w zaciszu domowym. Wystarczy tylko zalogować się do swojego konta klienta. I postępować zgodnie z instrukcją przepisując dane z paragonu. Robiłam to pierwszy raz i zajęło mi to chwilkę. Nie przypuszczałam, ze odnajdę się w tych gąszczu oznaczeń na paragonie. Przy każdej koniecznej do przepisania informacji z boku można kliknąć w przykład. Z takimi objaśnieniami dopisanie do konta zakupów trwał chwilkę i jest dziecinnie proste A punkty to jeden plus bo po uzbieraniu ich 250 otrzymuje się talon na 20 zł, a do tego wrazie reklamacji, zwrotu itp nie musimy mieć paragonu.

Magika

22.12.2011

Placówka

Nie zgadzam się (52)
Do sklepu Decathlon...
Do sklepu Decathlon w Sosnowcu udałem się w celu reklamacji zakupionego towaru. W czerwcu bieżącego roku zakupiłem w omawianym sklepie parę butów "wycieczkowych". W okresie użytkowania rzeczowych butów eksploatowałem je bardzo intensywnie. Obuwie nie posiadało żadnych uszkodzeń mechanicznych jednak widoczne były ubytki spowodowane zużyciem materiału. Kobieta, która przyjmowała reklamację zapytała czy dużo chodziłem w tych butach, na co odpowiedziałem, że tak, ale bez przesady. Po tej krótkiej rozmowie reklamacja została przyjęta i zostałem poinformowany, iż mogę wziąć z odpowiedniego regału nowe buty tego samego modelu. Jako klient jestem zadowolony z pozytywnego wyniku rozpatrywanej w ekspresowym tempie reklamacji. Z drugiej strony uważam, iż było to działanie na szkodę sklepu Decathlon, gdyż buty posiadały jedynie uszkodzenia pochodzące z normalengo zużycia, co niejeden sklep, by zdecydowanie argumentował i reklamację odrzucił. Ogólnie sklep Decathlon oceniam bardzo dobrze, jego lokalizacja jest wyśmienita, a wystrój, porządek i obsługa są bez zarzutu. Asortyment bardzo bogaty od drogiego sprzętu dla profesjonalistów do tanich, ale użytecznych "zamienników" dla amatorów.

Michał_1504

17.12.2011

Placówka

Sosnowiec, ul Sokolska 35

Nie zgadzam się (2)
Decathlon to sklep...
Decathlon to sklep sportowy z ogromnym asortymentem. Można tu znaleźć sprzęt do prawie każdej dyscypliny sportowej zależnie od pory roku. Fachowi doradcy służą pomocą eksperta z uśmiechem na twarzy. Sprzęt jest dobrej jakości, a ceny wręcz zaskakująco niskie. Dodatkowym atutem jest fakt, że prawie każdy przedmiot możemy przed zakupem wypróbować na terenie sklepu.

Seba_5

13.12.2011

Placówka

Nie zgadzam się (3)
Klep od wejścia...
Klep od wejścia przestronny i bardzo funkcjonalny. Bardzo fajne koszyczki i szeroki przejścia miedzy regałami ułatwiają zakupy. Wiedza i kompetencje personalu na wysokim standardzie. Ceny nie których produktów zawyżone ale są produkty które zaskakują wykonaniem i ceną. Asortyment to czysta magia jest wszystko i to z umiarem. Bardzo dobra lokalizacja to atut tego sklepu.

Piotr_1574

05.12.2011

Placówka

Nie zgadzam się (2)
Bardzo pozytywne odczucia...
Bardzo pozytywne odczucia po wizycie w sosnowieckim decathlonie. Pan w firmowym ubranku poinformował mnie gdzie moge znaleźć zimowe kurtki dla dzieci. W między czasie dwójka moich dzieci sprawdzała jakość deskorolki i hulajnogi jeżdząć po sklepie - dla mnie ułatwienie w spokojnym wyobrze odpowiedniego asortymentu. Przy kasie okazało sie ze nie mam opakowania :( bardzo uprzejmy Pracownik przyniósł mi ten sam produkt pięknie zapakowany :) Moje dzieci juz czekaja na kolejny wypad do tegoż sklepu :)

zalogowany_użytkownik

05.12.2011

Placówka

Poczesna, Krakowska 12

Nie zgadzam się (3)
Decathlon odwiedziłam, ponieważ...
Decathlon odwiedziłam, ponieważ zbliża się zima i postanowiłam kupić coś cieplejszego do ubrania. Dział, który mnie interesował znalazłam bez większego problemu. Wybrałam polar za 29,99. Przymierzyłam i wybrałam drugi w innym kolorze. Na dziale, w którym robiłam zakupy nie widziałam żadnego pracownika, ale zanim doszłam do przymierzalni, zauważyłam 3 innych pracowników na różnych działach. Zajmowali się wykładaniem towaru oraz pomagali klientom w szukaniu i wyborze produktów. Z dwoma polarami wybrałam się do kasy, gdzie zostałam obsłużona dość szybko, jak na sobotnie popołudnie, kiedy w sklepach znajdują się tłumy klientów. Zapłaciłam niecałe 60 zł. Jestem zadowolona z zakupów, zarówno kompleksowej i sprawnej obsługi, jak i z wybranych produktów.

Paula_69

30.11.2011

Placówka

Wrocław, Francuska 6, Kobierzyce

Nie zgadzam się (3)
Na początku miesiąca...
Na początku miesiąca kupiłam na wyprzedaży bluzkę z rodzaju bielizny termicznej. A że doskonale sprawdziła się w noszeniu w niskich temperaturach wybrałam się po jeszcze jedna tym razem na prezent. Liczyłam też na dobranie do niej spodni z tego samego rodzaju. Na alejce promocyjnej nie było już śladu po tych bluzkach. Weszłam więc w alejkę gdzie znajduje się damska bielizna termoaktywna. mniej więcej w połowie alejki na wieszakach wisiały bluzki oraz spodnie. Spojrzałam na cenę spodnie były za niecałe 20 zł. Spojrzałam na półkę i zobaczyłam w jednym miejscu jedna zapakowana parę w drugim miejscu powyżej jeszcze jedną. Czyli dwie ostatnie oryginalnie zapakowane. wrzuciłam do koszyka a z wieszaczków wzięłam identyczne spodnie aby zmierzyć rozm M i L. No i tu mały problem M była na tzw styk a L jednak za dużą. Odwieszając spodnie na miejsce zapytałam pracownicę działu co Jej zdaniem jest lepszym rozwiązaniem poniewaz teoretycznie bielizna funkcyjna, termiczna itp powinna przylegać do ciała ale w tej M czuje się źle jest zbyt opięta. A materiał jest taki lekko stylonowy a nie bawełniany więc raczej wolałabym nieco większe. I tu zostałam mile zaskoczona. Zamiast klepać regułki Pani z tzw doświadczenia użytkownika powiedziała mi, że w przpadku tego rodzaju jeśli L jest nieco większe a M nieco krępuje ruchy to jednak poleca L ponieważ przy tym materiale aż tak się on nie rozciągnie aby przylegając do ciała. Rozmowa była mila a ekspedientka za wszelką ceną starała się doradzić jak najlepiej posiadając wiedzę praktyczną a nie z ulotki. Zakupiłam komplet na prezent oraz dokupiłam spodnie dla siebie. Bluzki nosiły się bardzo dobrze pod cienkie polarki a spodnie zobaczę jak tylko będzie okazja wybrać się na dłużej w plener.

Magika

24.11.2011

Placówka

Kraków, Zakopiańska 62

Nie zgadzam się (0)
Decathlon został niedawno...
Decathlon został niedawno otwarty, w związku z czym panował tu dziś nie lada gwar i bardzo duży ruch, bo oprócz klientów obecni byli również liczni zawodnicy i performerzy. Asortyment niby jest podzielony na dziedziny sportowe, jednak znalezienie niektórych produktów jest bardzo trudne, ponieważ nie ma oznaczeń. Na szczęście osoba z obsługi była dobrze zorientowana. Nowe terminale do płatności kartą bardzo długo przetwarzają dane, przez co kolejki zmniejszają się niezwykle powoli. Jednak znów obsługa ratuje sytuację - jest uprzejma, cierpliwa i prosi o cierpliwość klientów.

SecretClient_2

21.11.2011

Placówka

Poznań, Szwedzka 8

Nie zgadzam się (0)
Jest to druga...
Jest to druga część obserwacji dotycząca zamówienia butów w moim rozmiarze w sklepie dekathlon. We wtorek około południa odebrałam telefon po drugiej stronie słuchawki była pracownica sklepu dekathlon. Poinformowała mnie, że zamówione buty są już do odbioru. Moja mina musiała być bez cenna. Ponieważ minęło 5 dni ( z czego jeden to było święto) a tu taka informacja. Będąc w pobliżu sklepu jednak nie wstąpiłam aby odebrać buty ponieważ wyobrażałam sobie, że zanim ktoś je przyniesie z magazynu itp to potrwa. A bardzo mi się spieszyło we wtorek do domu. Po odbiór butów wybrałam się w środę. Znalezienie pracownika działu zajęło mi dosłownie chwilkę. Gdy powiedziałam pracownicy po co przyszłam zapytała tylko o nazwisko. po czym poinformowała, że idzie na magazyn po buty dla mnie. Chciałam siąść na ławeczce ponieważ wydawało mi się,że zanim pracownica pójdzie, odszuka itp to minie z pewnością sporo czasu. Jakież było moje zdziwienie gdy już po chwili wróciła z butami w ręce. Podziękowałam i pożegnałam się dość zaskoczona i skierowałam się do kasy. Za obuwie zapłaciłam jego normalna regularną cenę bez żadnych dodatkowych kosztów. Byłam mile zaskoczona ponieważ były to buty z końcówki serii za 49,9 zł a jednak sprowadzenie ich nie było problemem i trwało bardzo krótko.

Magika

18.11.2011

Placówka

Kraków, Zakopiańska 62

Nie zgadzam się (3)
Wybrałam się po...
Wybrałam się po jeszcze jedna koszulkę termiczną z wyprzedaży. PO wrzuceniu do koszyka tej koszulki ruszyłam na dział z obuwiem do pieszych wędrówek. Mając nie wielką kwotę do dyspozycji na tego typu buty zerknęłam na końcówki serii a konkretnie na model który mój syn miał w zeszłym roku jako buty na zimę. Obuwie tego typu kupuje się nr większe. I nie przypuszczałam, że w końcu przy zakupie butów użyje słowa te są za małe czy jest większy numer? Jak ktoś ma nr 36 to niestety takie słowa podczas zakupów to rzadkość. Wśród równo ustawionych par tego modelu nie znalazłam na półce rozmiary 37. W akcie desperacji wzięłam parę w rozmiarze 36 i ruszyłam do pkt obsługi klienta całkiem nie przekonana do swojego pomysłu. zapytałam pracownicę czy jest możliwość sprawdzenia w komputerze czy w drugim sklepie tej sieci czy ten model jest w rozmiarze 37? Pani wstukała kod i po chwili powiedziała, że w systemie jest 1 para co nie znaczy, że jest dostępna na sklepie bo może być na magazynie itp. Spytała się mnie czy sprwoadzić mi te buty. Poprosiłam o sprowadzenie. Pani zadzwoniła po pracownicę z tamtego działu i już po chwili pracownica notowała kod obuwia mój nr telefonu i nazwisko. Byłam średnio przekonana do tej małej karteczki, ale cóż pozostało czekać. Całe zamówienie trwało dosłownie moment i było w bardzo przyjaznej atmosferze. A czy buty doszły to już kolejna obserwacja.

Magika

17.11.2011

Placówka

Kraków, Zakopiańska 62

Nie zgadzam się (5)
Moja obserwacja dotyczy...
Moja obserwacja dotyczy toalet w dekathlonie. Jest to jedyny słaby pkt tego sklepu i zastanawia mnie czemu nadal są tak zaniedbane? Podłoga była brudna i widać to było już od wejscia. Drzwi do kabin również nie grzeszyły czystością. Podłoga w toalecie była zachlapana i miała plamy. Generalnie wszystko było mało estetyczne i brudne. Plusem był odświeżacz powietrza który leżał lekko otwarty na podłodze w rogu kabiny. Mydła nie było w dozowniku, umywalka miała smugi o brud. A lustro wyglądało jakby dawno się z jakąś ściereczka nie widziało. Daję aż -3 ponieważ toleta jest ogólnodostępna i w dobrym miejscu blisko wejscia na sale sprzedaży.

Magika

17.11.2011

Placówka

Kraków, Zakopiańska 62

Nie zgadzam się (0)
Moja obserwacja dotyczy...
Moja obserwacja dotyczy dostępu do konta klienta. Posiadam kartę klienta decathlon i okazuję przy każdych zakupach ponieważ, za każde zakupy zbiera się pkt. Bardzo oferta decathlona mi pasuje a jeśli mogę raz na jakiś czas mieć z tego dodatkowy bonus to chętnie z tej możliwości korzystam, tym bardziej, że w przypadku rejestrowania transakcji na karcie nie muszę pilnować paragonu w przypadku reklamacji bądź zwrotu towaru gdy po zmierzeniu na spokojnie okazało się, że coś jednak jest nie tak. Postanowiłam się zalogować i sprawdzić stan pkt na swoim koncie. Wpisałam nr karty i hasło, nie udało mi się zalogować. Powtórzyłam czynność i niestety z tym samym skutkiem. Hasło miałam proste więc nie było możliwości powtórki. Ostatecznie zdecydowałam się na odzyskiwanie hasła. I tu zaczęła się prawdziwa droga przez mękę. o ile można próbować wmówić mi, że zapomniałam hasła czy nawet adresu emailowego z którego dokonywałam rejestracji. To mając przed sobą kartę dekathlon oraz dwa ostatnie paragony gdzie jest napisany nr karty klienta to nie ma mowy o pomyłce z numerem karty. Po kilku podejściach system w końcu przyjął mój nr karty. Po wejściu do poczty e-mail nie było żadnego linku do odzyskiwania hasła. zaglądałam kilka razy i dopiero po ponad pół godzinie przyszła seria odzyskiwania hasła bo przyszło naraz 4 emalie z linkami. Uf link wkleiłam bo nie był aktywny i dostałam się do konta klienta. Straconego czasu nie wrócę a aplikacja obsługujaca dostęp do kont klienta z pewnością działała błędnie- wystarczyłby tylko komunikat o problemach technicznych. Teraz będę metodą staroświecką spisywać pkt w notesiku i sprawdzać dopiero gdy już uzbiera większa ilość.

Magika

12.11.2011

Placówka

Nie zgadzam się (0)
Weszłam na salę...
Weszłam na salę sprzedaży, i skierowałam się na dział z karimatami, matami i przyrządami do ćwiczeń fitness. Byłam zainteresowana obejrzeniem piłek do ćwiczeń- tych dużych dostępnych też w sklepach ze sprzętem rehabilitacyjnym. Piłki były w trzech rozmiarach, średni rozmiar kosztował ok. 44 zł. Niestety był to kolor którego bardzo nie lubię więc zaczęłam się zastanawiać pomimo, że pika była wygodna i cena całkiem rozsądna. Niestety nie przemogłam się do koloru piłki. Plusem była możliwość obejrzenia, dotknięcia i wypróbowania piłki z ekspozycji. Obejrzałam odzież w alejce promocyjnej i moją uwagę przyciągnęły bluzki damskie oddychające w cenie 14,99 zł. Dostępne były tylko dwa rozmiary S i L. Na stojaki\u było kilka zawieszonych na wieszakach bluzek ale były też złożone i zapakowane oryginalnie do woreczków. Finalizacja transakcji przy kasie trwała dosłownie chwilę. A bluzka po przyjściu do domu i wyciągnięciu z woreczka okazała się niepomięta itp

Magika

10.11.2011

Placówka

Kraków, Zakopiańska 62

Nie zgadzam się (1)
Wracałam spoza Krakowa...
Wracałam spoza Krakowa i miałam chwilkę czasu do odjazdu autobusu. Najwięcej rzeczy po okazyjnych cenach kupuję w Decathlonie wchodząc na chwilę a nie podczas planowanych zakupów. Weszłam i tym razem na chwile w poszukiwaniu okazji. Alejka promocyjna była w idealnym ładzie i porządku. Po bokach alejki były widoczne ceny a towar w promocyjnych bądź obniżkowych cenach był zawieszony równo. Akurat nic z oferty nie znalazłam dla siebie czy dziecka.Poszłam na dział z batonikami itp Wybrałam nasze ulubione i skierowałam się do kasy. Przy kasie przede mną stały dwie osoby, ale sam moment finalizacji transakcji trwał dosłownie chwilę. Pomimo nie wczesnej już pory pracownica była miła, uśmiechnięta i bardzo sprawnie kasowała moje drobiazgi.

Magika

10.10.2011

Placówka

Kraków, Zakopiańska 62

Nie zgadzam się (1)
Wstąpiłam do sklepu...
Wstąpiłam do sklepu Decathlon aby kupić kask rowerowy dla mojego dziecka. Nie jestem osobą uprawiającą sporty, więc niezbyt często odwiedzam sportowe sklepy czy inne tego typu placówki. To była moja pierwsza wizyta w Decathlonie. Atmosfera była iście sportowa. Szerokimi alejami jeździły dzieci na hulajnogach, jakaś para grała sobie w ping-ponga, ktoś testował rower. Przy tym nikt nikomu nie przeszkadzał i było to tak samo naturalne jak to, że w sklepie spożywczym stoi cukier na półce. Sala bardzo jasna, duża i przestronna a przy tym o oryginalnym wnętrzu, bo w zasadzie to nie tylko sklep, ale i miejsce sportowej rozrywki. Oferta jest bardzo szeroka, a wybór spory. Ceny również są dość zróżnicowane, więc można wybrać dobre jakościowo produkty odpowiednio do zasobu kieszeni. Znalazłam co potrzebowałam i udałam się do kasy. Nie mogę w pełni ocenić obsługi i pracy sprzedawców, ponieważ nie potrzebowałam pomocy przy wyborze towaru - nie korzystałam z porady, aczkolwiek nikt nie proponował mi ewentualnej pomocy. Przy standardowych kasach nie było klientów, więc i nie było kasjerów. Jedynie kasa przy punkcie informacyjnym była otwarta, dzięki czemu szybko mogłam zapłacić za zakupy. Kasjerka była bardzo sympatyczna i kulturalna, toteż wizyta w sklepie zakończyła się miło. Między budynkiem a parkingiem jest zagrodzony teren gdzie można pograć, pobawić się i poskakać na trampolinie. Wiele osób zapewne przychodzi nawet nie na konkretne zakupy ale właśnie po to, by pojeździć, pograć czy miło spędzić czas w ruchu. Jestem mile zaskoczona tym sklepem, jego atmosferą niespotykaną w innych tego typu placówkach. Sklep posiada również duży parking i odniosłam wrażenie, że wygoda i dobre samopoczucie klienta podczas pobytu wewnątrz jest tutaj priorytetem. Miłośnicy przeróżnych sportów i nie tylko z pewnością mogą miło spędzić tu czas na zakupach.

Marzena_386

04.10.2011

Placówka

Gliwice, Jana Nowaka Jeziorańskiego 1

Nie zgadzam się (4)
Odwiedziłam dzisiaj sklep...
Odwiedziłam dzisiaj sklep Decathlon w Alejach Jerozolimskich w Warszawie.Był środek dnia więc klientów bardzo mało. Towar ładnie wyeksponowany na półkach z podziałem na dyscypliny sportu i płeć. Dobrze oznakowane regały, łatwo znależć poszukiwany towar. Personel cały czas był dostępny i gotowy do udzielenia informacji. Generalnie szybko i sprawnie dokonałam zakupu. Ceny zróżnicowane ale jest obecnie sporo fajnych promocji. Generalnie pozytywne wrażenia.

Beatrix

04.10.2011

Placówka

Warszawa, Al. Jerozolimskie 148

Nie zgadzam się (0)
Do Decathlonu udałam...
Do Decathlonu udałam się po sprzęt do rugby - piłkę, ochraniacze i ubrania. Sklep jest dosyć duży (2 piętra), więc w celu zaoszczędzenia czasu zapytałam jednej z pracownic, gdzie znajdę piłki do rugby. Okazało się, że nie wiedziała ona, co to jest rugby. Zapytałam, gdzie są jakiekolwiek piłki i zostałam wysłana na górę. Znalazłam tam cały sprzęt, którego potrzebowałam. Wybór był całkiem spory, a rzeczy ułożone tematycznie. Przy kasie obsługiwał mnie pracownik, który widząc ilość sprzętu, który kupuję do uprawiania tak mało popularnego wśród kobiet sportu, rozpoczął miłą pogawędkę o rugby. Zapytał, gdzie gram i od jak dawna oraz opowiedział o swoich doświadczeniach z tą dyscypliną. Zatarł w ten sposób złe wrażenie, które zostawiła po sobie jego mniej kompetentna koleżanka z pracy.

Ewa_1112

03.10.2011

Placówka

Piaseczno, Puławska 37

Nie zgadzam się (3)
O ile nowych...
O ile nowych butów nie powinno się dawać a wycieczkę tylko wcześniej rozchodzone. To jednak przy szybkim tempie wzrostu stopy mojego dziecka była to konieczność. Pogoniliśmy wczoraj późnym popołudniem po nowe buty do decathlona. I to z góry odrazu wiedziałam, że z pewnością w rozsądnej cenie kupię dziecku odpowiednie buty. Weszliśmy i odrazu skierowaliśmy się na alejkę promocyjną co by zobaczyć jakie są obniżki. Były bluzy czarne rozpinane przecenione na 29,9 zł z takiej lekkiej jak by pianki. Wyższość tych bluz nad polarem jest taka, że nie przepuszcza to wiatru. Syn zmierzył i bardzo mu się spodobała. Leżał na nim jak ulał i bardzo mu się to podobało a mi podobała się cena. Poszliśmy na dział z butami. Tutaj w z tacji przewidizanek kwoty w grę wchodziły tylko buty z tzw niebieskiej serii czyli najtańsze. Kolor był ciemny czarno- granatowy co spodobało się mojemu synowi. Obmierzyliśmy 3 pary bo jak się okazało rozmiarów ka różnych fir bywa różna. Skorzystaliśmy też z takiego plastikowego "miernika" wielkości stopy i wówczas oświeciło mnie, że moje dziecko ma nieco dłuższą lewą stopę. Spędziliśmy ponad kwadrans przy decyzji który rozmiar. W międzyczasie na dzial epojawiła się miła ekspedientka, która odstawiała buty i spytałam się Jej czy jest z tego działu. Pani zaprzeczyła ale zaproponowała zawołanie kogoś z obsługi działu. Ostatecznie podziękowałam i poradziliśmy sobie z synem sami. Byłam zaskoczona wyborem fasonów, kolorów i cen. I względnym ładem na tym dziale. Zdecydowaliśmy się w końcu na granatowe buty za kostkę w cenie 59, 9 zł. Przy kasie za bluzę, buty i zapinkę do roweru oraz napoj z promocyjnym batonikiem zapłaciłam niewiele ponad 100 zł. I byłam mile zaskoczona bo buty poza wyjazdem w góry bedą na jesień i zimę a bluza idealna na początek jesieni. Mimo wszystko uważam, że nie zapłąciłam dużo jak za takie zakupy.

Magika

02.10.2011

Placówka

Kraków, Zakopiańska 62

Nie zgadzam się (2)
W ostatnim czasie...
W ostatnim czasie odwiedziłam sklep Decathlon w Krakowie. Potrzebowałam kupić sobie adidasy i obciążniki na nogi 1kg. Buty udało mi się kupić w bardzo przystępnej cenie 59,99 zł, z firmy, którą bardzo sobie cenię i jestem z niej zadowolona. Niestety obciążników nie kupiłam, ponieważ obciążników o masie 1kg nie było na stanie. Obsługa bardzo miła. Jak zapytała Panią, gdzie mogę znaleźć takie obciążniki wskazała mi drogę i od razu zaznaczyła, że mają ich ostatnią parę.

Dagmara_114

29.09.2011

Placówka

Kraków, Al. Pokoju 44

Nie zgadzam się (0)

DECATHLON

Decathlon jest międzynarodowym producentem odzieży i sprzętu sportowego. Powstał w 1976 roku we Francji. W Polsce pierwszy sklep otworzono w 2001 roku w Warszawie. Misją firmy jest umożliwienie jak największej liczbie osób czerpania radości i korzyści z uprawiania sportu. Decathlon kieruje swoją działalność według dwóch najważniejszych wartości: witalność i odpowiedzialność. W Polsce znajduje się 59 sklepów oraz dwa magazyny w Gliwicach i Łodzi. W sklepach dostępne są produkty do ponad 90 dyscyplin sportowych oraz 30 produktów marek własnych firmy, wyprodukowanych w Polsce.

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż DECATHLON?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Polecam obsługę
Polecam obsługę