Jakość Obsługi - Profil firmy

Osiedlowy market Tesco...

Osiedlowy market Tesco odwiedzam bardzo często z uwagi na miejsce zamieszkania. Wchodzę do sklepu, w pierwszej chwili uderza w nozdrza potworny zapach rozkładających się prawdopodobnie warzyw zalegających na magazynie sklepu. W jakim stanie magazynowym muszą być ów warzywa, skoro wejście dla klienta dzieli spora przestrzeń sklepowa w znacznym stopniu oddalona od magazynu. Półki sklepowe brudne przypominają hurt warzywny na Turzynie. Zwracam uwagę na asortyment kierując się między niekoniecznie przejezdnymi wózkiem alejkami sklepowymi. Duża część artykułów leży porozwalana na półkach, brak etykiet cenowych przy wielu produktach. Brak sprawnego zatowarowania ubywającego towaru ( tzw. dziury). Natykam się na pracownika sklepu rozkładającego towar. Ubranie pracownicze wymagające prasowania...i dokładniejszego doprania plam. Osoba z posępną miną czyni swoją powinność trzaskając w sposób niebywale głośny kontenerami i odrzucając niedbale puste kartony. W następnej alejce dwie pracownice z wielkim entuzjazmem opowiadające o swoich przeżyciach z ubiegłej dyskoteki, w ogóle nie zainteresowane wykładaniem towaru bądź obsługą klientów na kasie. Kasy....Piętrzące się koszyki klientowskie, których nikt nie zbiera ( za wyjątkiem klientów). Ogonki do kasy dwa, ja staję na końcu jednego. Obserwuję niskie regały kasjerskie: znikoma ilość towaru, produkty nie z tego miejsca czekają aż ktoś je odłoży na swoje miejsce. Śmietana i parówki wymagają lady chłodniczej, aż się prosi aby któryś z pracowników co jakiś czas przeszedł się po sklepie i zabrał psujące się produkty świeże. Kasjerka obsługująca w sposób bardzo chaotyczny rozwala towary klientów po skasowaniu. Starsza Pani robiąca zakupy nie nadąża z pakowaniem. Kasjerka nie pomaga pani zapakować produktów, nawet nie zwalnia tępa pracy. Zbliża się moja kolej. Kasjerka nie wita klienta słyszalnym dzień dobry. Kasuje i jednocześnie rozmawia z koleżanką obok na kasie. Pyta między innymi: kto teraz poszedł na przerwę, zastanawia się głośno co by zjadła razem z koleżanką. W trakcie kasowania kasjerka z monopolu głośno krzyczy: "kto ma jednorazówki?i", bo jej się akurat skończyły. Po skasowaniu wszystkich produktów bardzo cicho dowiaduję się o kwocie do zapłaty. Brakuje mi słowa dziękuję, zapraszamy ponownie. Czuję się potraktowana jak petent a nie klient. Wychodząc ze sklepu natykam się na dwie pracownice palące papierosy przed drzwiami wejściowymi. Wokół nich brudna posadzka, następnie przepełnione kosze na śmieci, rozwalone paragony, kartony , w dużych koszykach klientowskich mnóstwo śmieci. Panie jednak się tym faktem w ogóle nie przejmują. Wracają do pracy rzucając tylko okiem na klienta uwalniającego zawalony koszyk papierkami i kawałkiem starego liścia od kapusty.

zarejestrowany-uzytkownik

17.05.2009

Placówka

Szczecin, Duńska 11

Nie zgadzam się (23)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Chociaż jest to...

Chociaż jest to tylko mały supermarket i nie ma w nim pasażu handlowego to lubię robić tutaj zakupy. Oprócz produktów markowych mogę tu znaleźć równie dobre artykuły produkowane dla Tesco i oferowane w przystępnej cenie pod marką Tesco Value. Co ważne nawet za te najdrobniejsze mogę zapłacić tutaj kartą. Przy kasie są dostępne darmowe reklamówki, a w sytuacji kiedy jest więcej klientów i powstaje kolejka do kasy, od razu uruchamiane są dodatkowe kasy.

zarejestrowany-uzytkownik

17.05.2009

Placówka

Tarnobrzeg, Jachowicza 12

Nie zgadzam się (24)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Wszedłem do sklepu,...

Wszedłem do sklepu, bo akurat byłem niedaleko, a musiałem zrobić drobne zakupy. Po wejściu do sklepu nie mogłem znaleźć koszyków. Po chwili znalazłem je przy kasach, aby się tam dostać musiałem przepchnąć się przez dość duża kolejkę. W sklepie przy artykułach spożywczych brakuje torebek, aby zapakować np. owoce. Znalazłem torebki przy stoisku z pieczywem, czyli jakieś 15metrów dalej. Sklep jest dobrze zaopatrzony, półki zapełnione są artykułami, brak pustych niewykorzystanych przestrzeni. Podszedłem do kas. Początkowo przy moim wejściu do sklepu otwarte były 3kasy, w chwili podejścia do kas z zakupami otwarte były dwie kasy, a kolejki szybko się wydłużają. Ludzie się denerwują, bo w godzinach, w których jest najwięcej klientów, pracownicy odchodzą od kas. Po około 12minutach doszedłem do kasjerki. Gdybym wiedział, że w godzinach szczytu będą zamykane kasy, to bym zrobił zakupy w innym miejscu. Pracownicy sklepy mają służbowe uniformy oraz identyfikatory.

zarejestrowany-uzytkownik

16.05.2009

Placówka

Łódź, pl. Niepodległości 4

Nie zgadzam się (23)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Robiłam zakupy w...

Robiłam zakupy w hipermarkecie Tesco. Znam ten sklep, więc dośc szybko znajduję różne produkty, ale trzeba przyznac, że dla kogoś, kto przychodzi tam pierwszy raz może to byc trudne. Alejki są oznakowane tylko głównymi produktami i można przejśc przez spory obszar szukając czegoś mniej popularnego jak np. sos wasabi. Na dziale wędliniarskim kupiłam kilka rodzajów wędlin - wszystkie były świeże a na stoisku były zachowane wszystkie wymogi higieny. Na dziale z nabiałem nie brakowało żadnych produktów, choc z kilku produktów były już ostatnie sztuki. Nie było za to wszystkich rozmiarów pampersów dla dzieci - musiałam zrezygnowac z tego zakupu. W sklepie było sporo korzystnych promocji. Kolejki do kasy były rozładowane - w sklepie pracowała wystarczająca ilośc kasjerów, aby klient nie stał dłużej niż 4-6 minut. Ogólnie wizyta udana, choc mogłoby być lepiej - np. mogłyby byc uzupełniane na bieżąco produkty dla dzieci.

Nayagare

16.05.2009

Placówka

Warszawa, al. KEN 14

Nie zgadzam się (27)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Dużym minusem są...

Dużym minusem są częste kolejki przy kasach. Wynika to z małej ilości czynnych kas (szczególnie w godzinach wczesnych). Na niekorzyść sklepu jest również przewaga personelu tymczasowego nad stałym. Obsługa sklepu (zatrudniona na stałe) jest bardzo miła ,w przypadku pracowników tymczasowych bywa różnie (nie zawsze wiedzą gdzie się znajduje szukany przez klienta towar ). Braki towaru są uzupełniane w sposób ciągły. Klientów przyciągają liczne promocje, atrakcyjne ceny oraz bardzo duży wybór towarów. Na ceny należy zwrócić szczególną uwagę ,gdyż nie zawsze cena na paragonie jest zgodna z ceną na półce (na szczęście różnice zwracają w punkcie obsługi klienta).

Dorota_160

16.05.2009

Placówka

Świdnica, Strzegomska 2

Nie zgadzam się (27)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Pośród innych produktów...

Pośród innych produktów w markecie Tesco w Galerii Łódzkiej kupiłam lody marki Grycan, do czego skłoniła mnie zachęcająca reklama na stoisku z mrożonkami, że lody tej firmy kosztują 11,99 zamiast 14,99 zł - różne rodzaje. Przy czym słowo "różne" okazało się kluczowe. Bo w kasie okazało się, że musiałam zapłacić normalną cenę, a w punkcie informacji klienta dowiedziałam się, że różne nie oznacza wszystkie! I może przyznałabym rację tescowym purystom językowym, gdyby nie to, że niestety nie napisano nigdzie, które rodzaje lodów mają cenę obniżoną. Na stoisku przy wszystkich była cena wyższa plus duży plakat pośrodku z podaną informacją o niższej w przypadku różnych rodzajów. Sprytne, prawda?

Grażyna_31

16.05.2009

Placówka

Łódź, Al. Piłsudskiego 15

Nie zgadzam się (21)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Zakupy w Hipermarkecie...

Zakupy w Hipermarkecie Tesco zrobiłem popołudniem. Miejsce sprawiało wrażenie czystego schludnego. W dziale owoce asortyment był świeży i ładnie poukładany, w skrzynkach. Artykuły spożywcze były równo poukładane na czystych półkach. W czasie zakupów słychać było stonowaną muzykę co powodowało iż zakupy robiło się z przyjemnością. Przy regałach nie był widać personelu, co mogłoby sprawić pewien problem w przypadku zadania pytania dotyczącego danego artykułu. Były czynne 4 kasy, a przy każdej kasie oczekiwały tylko dwie osoby. Kasowanie należności za kupione artykuły przebiegały sprawnie. Panie przy kasach były miłe, ale obojętne co mogło być efektem pewnego znużenia.Obsługująca mnie pani była w wieku ok. lat 50 ubrana w czysty uniform. Torby foliowe z logo firmy, były dostępne i bez ograniczeń.

Maciej_174

15.05.2009

Placówka

Poznań, Mrągowska 4

Nie zgadzam się (13)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Sklep dobrze zorganizowany,...

Sklep dobrze zorganizowany, duży wybór produktów, szerokie przejścia pomiędzy półkami ułatwiają poruszanie z koszykiem. Produkty, których szukałam (zabawki i napoje) łatwo odnalazłam. Oczekiwanie do kasy - trwało ok. 15 minut (pomimo, że przede mną były tylko 3 osoby). Odniosłam wrażenie, że obsługujący pracownik jest nowy, albo pełni zastępstwo. Pani nie zwracała zbyt dużej uwagi na obsługiwane osoby - kasowała produkty dość mechanicznie, na dodatek w trakcie obsługi żuła gumę. Ocena sklepu jest dobra, ale jakość obsługi w kasie powoduje jej znaczne obniżenie.

Anna_44

15.05.2009

Placówka

Katowice, Chorzowska 107

Nie zgadzam się (35)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Do Tesco zazwyczaj...

Do Tesco zazwyczaj wybieram się chcąc kupić pieluszki dla dziecka z powodu obniżek, przy okazji robiąc zakupy spożywcze. Tego dnia wystawione były pieluszki Pampers pakowane po dwa opakowania w dużym przezroczystym worku foliowym. Nad stosem tych pieluszek widniała tabliczka "Pieluszki Pampers cena 49,99 zł", dla nas bardzo atrakcyjna. Niestety przy kasie okazało się, że cena ta dotyczyła pojedynczej paczki pieluszek a nie obu tak jak były zapakowane w worku foliowym. Tabliczka nad pieluszkami wprowadziła mnie w błąd, tak jak i paru innych klientów co przedłużyło czas przy kasie z powodu naszej rezygnacji i wycofania pozycji z paragonu. Problem z eksponowanymi cenami w Tesco w Chrzanowie jest spory. Bardzo często brakuje cen przy wielu produktach lub są pomyłki. Kiedyś chciałam kupić tablicę magnetyczną do rysowania dla dzieci. Były wystawione w dwóch miejscach, w głównej alei przy wejściu i na półce z zabawkami. W obu miejscach były dwie różne ceny a czytnik pokazywał tą wyższą. Z tą informacją udałam się do Punktu obsługi klienta, i tu spotkała mnie miła niespodzianka i uprzejma obsługa. Zapłaciłam za tablicę tę niższą cenę, mimo że właściwa była wyższa, dodatkowo dostałam zwrot połowy ceny którą zapłaciłam. Z brakiem cen spotykam się często na stoisku z papierem toaletowym a to produkt często kupowany i denerwuje mnie podchodzenie z każdym takim "bezcennym" produktem do czytnika.

Motylek

15.05.2009

Placówka

Chrzanów, ul. Szpitalna 15

Nie zgadzam się (21)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Jakie są sklepy...

Jakie są sklepy tesco chyba wszyscy wiemy. Zwykle panuje w nich chaos, w środku tłumy podążające kolejnymi alejkami sklepu. Masa produktów o nieprzypisanych cenach, w kilku słowach dużo, tanio tesco. 1. wiedza i kompetencje personelu - ciężko tutaj mówić o bogatej wiedzy czy nie wiadomo jakich kompetencjach, kasjerki kasują, inni wypakowują produkty na półki, jeszcze inni nadzorują całość. 2. Zachowanie i wygląd personelu - kasjerki nie noszą firmowych koszulek czy innych tego typu gadżetów - niektóre dość odważnie pomalowane z kolczykami w uszach, nosie (osobiście nie przeszkadza mi to, ale myślę, że niektórych może oburzać) - jeśli chodzi o zachowanie to jest całkiem poprawne, obsługa przy kasie przebiega dość szybko choć muszę przyznać, że akurat w tym hipermarkecie notorycznie trzeba stać w sporawych kolejkach co niektórych frustruje, zwłaszcza gdy w całym sklepie czynne są tylko 3 kasy. 2. Oferty i asortyment - dość szeroka, jednak nie znajdziemy tam towarów z tzw. wyższej półki, gdyż ta sieć takowych nie oferuje - cena niska - towary poustawiane na półkach dość niedbale, pewne produkty poprzewracane, lub pootwierane - ceny również trzeba niekiedy dłużej szukać bo bywa ukryta pod dziwnymi rzeczami - tym razem akurat owoce były świeże, jednak ostatnio zapach gnijących bananów był tak silny, iż mało kto mógł przejść obok sekcji z owocami spokojnie Co do miejsca obsługi to też nie z pewnością idealne. Panuje bałagan, Koszyków trzeba szukać po całym sklepie, co drugi jest brudny, albo znajdują się w nim jakieś torebki foliowe albo gazety Przed sklepem sytuacja wygląda podobnie. Mimo, że przed wejściem znajduje się kosz na śmieci, jednak zdarzają się tacy, którzy z niego nie korzystają, w związku z czym sklep z zewnątrz nie prezentuje się najlepiej. Plusem jest dość spory parking znajdujący się przed tesco, z dwoma miejscami przeznaczonymi dla inwalidów, oraz obecność bankomatu na ścianie budynku.

ola_4

14.05.2009

Placówka

Łódź, ul. Kopcińskiego 31d

Nie zgadzam się (26)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Obsługa miła, grzeczna...

Obsługa miła, grzeczna i pomocna. Jednak otwarta tylko jedna kasa powodowała dosyć duże kolejki. Dodatkowo pracownicy wyładowujący towar na półki, robią to w troche nieprzemyślany sposób - wózek widłowy z paletą postawiony przy zamrażarce uniemożliwił mi obejrzenie i wyjęcie z tamtąd produktu, którym byłem zainteresowany. Porozrzucane puste kartony również nie wyglądały zbyt estetycznie.

Maciej_172

14.05.2009

Placówka

Grudziądz, Poniatowskiego 44

Nie zgadzam się (25)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Wchodząc do supermarketu...

Wchodząc do supermarketu tesco w krasnymstawie szczególną uwagę skupiłam na zakup telewizora, chciałam poprosić o pomoc w wyborze lecz na tym stanowisku niestety nie było nikogo, żeby mi doradzić .Więc mój plan zakupu niestety się nie udał. Moim zdaniem przy AGD powinna zawsze znajdować się osoba odpowiedzialna. Więc zrobiłam spożywcze zakupy i udałam się do kasy, bardzo mnie zaskoczyło że niebyło kolejek a pani bardzo ładnie mnie obsłużyła.

zarejestrowany-uzytkownik

14.05.2009

Placówka

Krasnystaw, Zakręcie 2J

Nie zgadzam się (20)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Wpadłam po jedną...

Wpadłam po jedną rzecz i zastanwiałam się, ile czasu zajmie mi stanie stanie w kolejce przy kasie, bo o ile łatwo i szybko jest tam znaleźć produkty, to czas stracony w kolejce trwa dłużej niż same zakupy. Znalazłam trochę promocji, z których skorzystałam, jako że mogą się nie powtórzyć tak szybko, a warto zrobić zapas, skoro nadażyła się okazja. Pieczywo stare, ale zapewne wieczorem nie wypieka się już świeżego. A szkoda, bo miałabym w sam raz na następny dzień. Kolejka w kasie szła szybko. Kasjerka działała bardziej mechanicznie niż ludzko. Może zmęczona po dniu pracy.

zarejestrowany-uzytkownik

13.05.2009

Placówka

Opole, Plac Mikołaja Kopernika 13

Nie zgadzam się (21)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Jako,że z wykształcenia...

Jako,że z wykształcenia jestem technikiem handlowym i pracuję w swoim zawodzie znam zasady prawidłowego funkcjonowania sklepu oraz dobrej obsługi klienta w związku z tym sklep Tesco ul. Rydla w Szczecinie należący do sieci Tesco/Polska/Sp. zo.o. otrzymuje ode mnie negatywną opinię. Jest to jeden ze Szczecińskich marketów w których nie robię zakupów ze względu na panujący tam chaos i bałagan, półki z towarami obrastają brudem, a pracownicy mają samowolkę, jednym z bardzo nie przyjaznych dla oka obrazów jest grupka pracowników tego sklepu stojąca przed wejściem na obiekt w ubraniu roboczym i papierosem w ustach, ze względu na chęć przeprowadzenia obserwacji w tym sklepie zachodziłem tam regularnie przez okres tygodnia i moja obserwacja jest przerażająca: w jednym z dni w których prowadziłem obserwację zauważyłem jak klientowi z koszyka wypadł koncentrat pomidorowy, jak to bywa potłukł się i rozlał pod regały, przez kilka kolejnych dni zawartość słoika po prostu leżała i czekała na sprzątnięcie, kolejnym widokiem, który przyprawił mnie o dreszcz było stoisko z jedzeniem dla naszych pociech, półki zarośnięte kurzem ( dziwi mnie fakt, że sanepid nie zwraca uwagi na takie rzeczy ), miejsce w którym stoją szafy chłodnicze, aż prosi się o umycie, ponad to kartony porozrzucane po całej sali sprzedażowej, obsługa też daje wiele do myślenia, kolejki pod regały a pani kasjerka na dźwięk dzwonka odwraca głowę w drugą stronę i udaje niesłyszącą. Obawiam się że kierownik tego sklepu niema władzy nad podległym mu personelem, po nadto brak tam kultury osobistej, chociażby prostego" Dzień dobry"

Piotr_376

13.05.2009

Placówka

Szczecin, Rydla 50

Nie zgadzam się (21)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

11/05/09 POJECHAŁEM SOBIE...

11/05/09 POJECHAŁEM SOBIE COŚ ZJEŚĆ DO TESCO W PILE ZAMÓWIŁEM SOBIE HODDOGI I PO ICH DOSTANIU BYŁY ZIMNE A NA DODATEK SOS JAKI PAMI POLAŁA BYŁ WODNISTY NA DODATEK ODUGA TEJ PANI MYŁA POD WIELKIM ZAPYTANIEM BARDZO NIE MIŁA I NIE SYMPATYCZNA

slawek

13.05.2009

Placówka

Miasto, BYDGOSKA 135

Nie zgadzam się (26)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

To co się...

To co się tu dzieje to tragedia! Towary nie mają cen, a jak już mają to najczęściej przy kasie okazuje się, że znacznie różnią się od tych które wyskakują na kasie!!! Jakby tego było mało to można tu zaobserwować notoryczny brak towaru lub towar jest po prostu stary... Pracowników działów nigdzie nie ma, a gdy już się jakiegoś o coś zapyta (o ile takowy się znajdzie) to jest bardzo nieuprzejmy! Oczywiście ludzi od groma a tylko 5 czy 6 kas otwartych, kolejki ciągnęły się aż w regały. Mało tego to mądre Tesco zamiast chociaż na pół godziny tworzyć kilka kas więcej żeby rozładować ruch to oni jeszcze zamykali kasy! A panie kasjerki? heh pracowały gorzej jak żółwie... Mało tego zamiast kasować towary to opowiadały sobie pierdoły i ploteczki, a my z narzeczonym staliśmy tam jak ciołki. Nikt się nami nie zainteresował, gdy narzeczony zwrócił panią uwagę to jeszcze jemu się oberwało, że to ich sprawa co robią w czasie pracy i to jak szybko obsługują klientów. Żenada! Panie nawet nie przeprosiły! No a na domiar złego to jestem w ciąży (co prawda dopiero 15 tydzień, ale jestem) i są tu tzw. kasy pierwszeństwa... No więc PIC NA WODĘ FOTOMONTAŻ! Tak więc zgłosiliśmy ten fakt kasjerce, ona kazała iść na koniec kolejki i nie wymyślać bajek! To jest profesjonalna obsługa?! Czy następnym razem mam zabrać zaświadczenie?????? chyba bede wolala jezdzic na serbska niz jeszcze raz tu przyjsc!

Urszula_63

13.05.2009

Placówka

Poznań, Henryka Opieńskiego 1

Nie zgadzam się (23)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Szybkie zakupy, udało...

Szybkie zakupy, udało się w miarę bez problemów. Ku mojemu zaskoczeniu nabyłem tam ciekawe owoce morza, m.in. łososia w białym winie firmy Lisner oraz mrożone sushi (dobre). Znalazłęm też ciekawą gazetkę z ofertą Tesco w tym zakresie. Brawo! Będę tu częstym gościem. Kolejne zaskoczenie - udało mi się przejść przez kasę bardzo szybko, ale może o 17:20 nie ma jeszcze szczytu, albo jest już po nim? Jedyny minus tego dnia? Kiedy przed wejściem próbowałem w punkcie informacyjnym rozmienić 10 zł na 5 (potrzebne do skorzystania ze skrytki na torby) miałem wrażenie chaosu wśród personelu. Pani która rozmieniała mi pieniądze zamiast to zrobić wzięła ode mnie 10 zł a potem stała przez dłuższą chwilę i patrzyła jak jej koleżanka rozmawia z klientami wymieniającymi jakieś ciastka. Nie wiem czy musiała czekać aż tamta zakończy jakieś operacje kasowe, ale czułem się przez dłuższy moment zignorowany. Na szczęście udało się i stałem się szczęśliwym posiadaczem monety 5 zł.

zarejestrowany-uzytkownik

12.05.2009

Placówka

Wrocław, Czekoladowa 5-22, Kobierzyce

Nie zgadzam się (22)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Obsługa Klienta rzetelna...

Obsługa Klienta rzetelna i szybka. Nawet Panie z usług sprzątających służą pomocą. Ceny przystępne, dużo promocji, jednakże należy pilnować by cena promocyjna znajdowała się również na paragonie. Asortyment prawidłowo ułożony na półkach, produkty z kończącym się terminem przydatności ułożone w bocznych częściach lodówek oraz prawidłowo oznakowane. Jedyny minus - mało kas czynnych co powoduje ogromne kolejki i zdezorientowanie oczekujących Klientów.

Agnieszka_519

12.05.2009

Placówka

Koszalin, Paderewskiego 1

Nie zgadzam się (21)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Dużym problem Tesco...

Dużym problem Tesco przy ul. Kopcińskiego w Łodzi są kolejki do kas. Wczoraj przyszło mi stać w takiej kolejce przez pół godziny. Przede mną było 30 osób - z nudów policzyłem. W godzinach zakupowego szczytu były otwarte tylko dwie kasy. W dodatku obsługa niezbyt miła.

zarejestrowany-uzytkownik

12.05.2009

Placówka

Łódź, ul. Kopcińskiego 31d

Nie zgadzam się (25)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

W Tesco bywałam...

W Tesco bywałam już nie raz, ale niestety takiej obsługi jak wczorajszego dnia jeszcze nie było. Szukałam dobrego aparatu cyfrowego. Pan z Tesco pokazywał mi różne, mówiąc o wszystkich bardzo dobre rzeczy. Niestety gdy wzięłam do ręki spadł mi aparat i potłukła się szybka. Aparat kosztował 799 złotych. Gdy chciałam za to zapłacić, pan odpowiedział mi , że nie muszę bo oni pokryją koszty a to było niefortunne i każdemu mogło się to przydarzyć. Byłam bardzo zaskoczona. Bardzo podobała mi się obsługa.

pati

12.05.2009

Placówka

Bydgoszcz, Toruńska 101

Nie zgadzam się (25)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Tesco

Dla firm

Dla użytkowników

O nas

Tesco

Opinie (6888 z 8836)

Tesco

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Czy te firmy wypadają lepiej niż Tesco?

Alti Plus

Tesco Extra

Rella Investments

Ktoś 2 dni temu dodał opinię na temat tej firmy

Zgadzasz się?