Opinia użytkownika: Koska
Dotycząca firmy: Tesco
Treść opinii: Udałam się z córką na małe zakupy do sklepu Tesco w Knurowie. Zwróciłam uwagę na nowe gazetki reklamowe i zainteresowała mnie mała podręczna walizka w cenie promocyjnej. Podchodząc do ekspozycji znalazłam jedną jedyną taką walizkę niestety nie miała ona kodu w związku z czym wiązało się to z problemem na kasie. Jednak mimo wszystko zdecydowałam się zaryzykować i zabrać ją do kasy.Po drodze minęłam dwie osoby z obsługi, które nie umiały odpowiedzieć mi na pytanie czy posiadają na magazynie drugą taką walizkę lub czy przynajmniej dysponują kodem do zeskanowania jej. Kiedy podeszłam do kasy Pani kasjerka młoda blondynka bez uśmiechu na twarzy stwierdziła żebym udała się do punktu obsługi klienta tak tez uczyniłam po zapłaceniu reszty zakupów. Ponownie stanęłam w kolejce i spytałam kolejny raz o kod do zeskanowania i sprzedaży mi walizki. Pani brunetka w ciemnych krótkich włosach i dużych oczach z uśmiechem na twarzy poprosiła mnie o chwilę cierpliwości po skasowaniu reszty klientów udała się z moją córką do miejsca skąd wzięłyśmy walizkę i poprosiła swojego przełożonego o podanie kodu do walizki. wszystko trwało zaledwie kilka minut. Pani podeszła do mnie wbiła kod, który otrzymała i sprzedała mi walizkę. Bardzo serdecznie jej dziękowałam za udzieloną pomoc i uda.łam się do wyjścia. Takie podejście do klienta sprawia, że mimo tego że byłam już zrezygnowana kupnem tej walizki ta Pani udzielając mi pomocy z chęcią i uśmiechem pozostała w mojej pamięci osobą bardzo pozytywną.