Orange

(3.69)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP100 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (3387 z 4519)

Dzisiaj udałam się...
Dzisiaj udałam się do operatora Orange w celu zakupu nowego telefonu. Powierzchnia sklepowa trochę mała, gdyż zmieszczą się około 4osoby. Czas oczekiwania na obsługę też jest długi ale spowodowany tym iż pracuje 1 osoba. Obsługa miła i kompetentna. Pani prowadziła notatkę służbową ze spotkania i potrafiła odpowiedzieć na wszystkie moje pytania czym zachęciła mnie do zakupu telefonu. Ogólne wrażenia bardzo dobre.

zarejestrowany-uzytkownik

01.10.2012

Placówka

Pelplin, Mickiewicza 21

Nie zgadzam się (0)
Zainteresowany kupnem nowego...
Zainteresowany kupnem nowego telefonu w abonamencie, udałem się do jednego z salonów Orange w Poznaniu. Były to już godziny wieczorne i niedługo sklep miał być zamknięty. Szybko więc przystąpiłem do dialogu z obsługą by poznać ofertę. Pan, który mnie obsługiwał, był schludnie ubrany, elokwentny, miły. W sposób dobry, by nie powiedzieć b. dobry przedstawił mi w skrócie ofertę. Byłem zadowolony, że wszystko odbyło się płynnie i bez większych problemów. Cała rozmowa trwała ok. 8 minut. Salon wyglądał na zadbany, czysty. Miło było w nim siedzieć. Jedyny mankament to taki, że Pan, który mnie obsługiwał przedstawił ofertę w sposób doskonały treściowo, aczkolwiek nie przykuwał większej uwagi do kontaktu wzrokowego, zaangażowania w rozmowę, czułem się traktowany obojętnie.

Krzysztof_1384

28.09.2012

Placówka

Poznań, Półwiejska 32

Nie zgadzam się (1)
Punkt Obsługi Klienta...
Punkt Obsługi Klienta na pl. Konstytucji w Warszawie. 3 pietra do obslugi klientów - działających "okienek" około 5. Czekałem z numerkiem w ręku przez ponad 1,5 godziny i nie doczekałem się. Przy wejściu pobiera się numerek dla danej sprawy - moja kategoria "inne" była niezwykle popularna, ale nie obsługiwana jako priorytet. Panie "na recepcji" były w stosunku do klientów nieżyczliwe i gdyby chciały problemy części klientów mogły rozwiązać same - dodatkowo nie zostałem poinformowany przez nie, że czas oczekiwania w mojej kategorii wynosi nioeskończoność, a sprawę z którą przyszedłem moge załatwić listownie.Obsługa w tym punkcie jest poniżej wszelkiej krytyki.

zalogowany_użytkownik

28.09.2012

Placówka

Nie zgadzam się (0)
W telefonie nie...
W telefonie nie działało mi wysyłanie sms-ów. Udałam się więc do salonu Orange (posiadam telefon na kartę w Orange). Powiedziałam Panu że nie chcą mi się wysyłać smsy, po czym Pan powiedział: Ja nic na to nie poradzę, mi też cały dzień nie chcą się faktury wysyłać. Proszę dzwonić pod *100" ... Nawet nie zerknął w telefon.... ;/ ... Jak się później okazało,miałam coś w ustawieniach zmienione...(kolega mi naprawił). Nie jestem zadowolona z obsługi tego Pana

Joanna_1872

27.09.2012

Placówka

Nie zgadzam się (0)
Salon wyglądem zbliżony...
Salon wyglądem zbliżony do sieci placówek Orange, czyste podłogi, miejsce dla Klientów oczekujących i obsługiwanych, pracownicy ubrani w jednakowe uniformy. Po wejściu, pracownicy zwracają uwagę na Klienta. Po wejściu do salonu, jedna z pań poprosiła o podejście do jej biurka, przedstawienie sprawy, z którą się zgłaszam. Po krótkim wyjaśnieniu i okazaniu dokumentu tożsamości, zostałam poinformowana o sposobie wymiany Livboxa, następnie przyniesiono nowe urządzenie, wydrukowano dokumenty potwierdzające zdanie sprzętu i pobranie nowego. Całość została zapakowana w firmową reklamówkę. Zaproponowano skorzystanie z innych usług firmy. Podziękowano za kontakt.

Blabla

26.09.2012

Placówka

Nie zgadzam się (0)
Kolejki, kolejki i...
Kolejki, kolejki i jeszcze raz kolejki. Konsultanci zajęci, klienci czekają na swoją kolej trzeba czekać mniej więcej 30 minut. Jest to dość niedopuszczalne, aby klient musiał czekać aż tak długo. Być może wyjściem z sytuacji jest załatwianie spraw za pośrednictwem Infolinii. Nie zauważyłem śladów nieczystości. Na telefonach nie było oznak kurzu.

Toms

26.09.2012

Placówka

Łódź, Kolumny 6

Nie zgadzam się (0)
Po raz kolejny...
Po raz kolejny spotkam się z nachalnym oferowaniem dwóch ubezpieczeń w tygodniu przez sieć Orange. Poza tym aby zakończyć rozmowę z konsultantem należy co najmniej trzykrotnie odmówić. Należy docenić, że Orange udostępniając nasze numery telefonów (najczęściej za własną zgodą) dba o nasze życie oferując różne rodzaje ubezpieczeń.

Toms

24.09.2012

Placówka

Nie zgadzam się (1)
Moja obserwacja dotyczy...
Moja obserwacja dotyczy strony www.orange.pl. Chciałam zalogować się do swojej skrzynki mbox- spisać nr telefonu, który zanotowałam w książce telefonicznej w swojej skrzynce oraz wysłać smsa ponieważ wylądowała mi się bateria w telefonie i szybciej byłoby mi wysłać ze skrzynk. O ile wiem, że prace konserwatorskie są konieczne dla każdej strony www, to może ktoś by zamieścił albo w mboxie albo an stronie informacje o ich terminie. A tak do numeru się nie dostanę w żaden sposób i pozostaje czekać z godnie z informacją aż do 10.00 jutro. i

Magika

24.09.2012

Placówka

Nie zgadzam się (0)
Wydzwaniali do mnie,...
Wydzwaniali do mnie, że jest dla mnie super oferta, telewizji i internetu, poszłam zobaczyc co to za specjal. Gdy weszłam pani wstała i przywitała mnie. Zaprosiła do stolika i przedstawiła ofertę. Znała doskonele ofertę, wszystko mi rozpisała na kartce i objasniła. Pracownicy ładnie ubrani w formowe stroje. Pani była bardzo miła i uprzejma. Obsługa świetna. Do tego sprawna i przesympatyczna. Oferta dostępna i dość ciekawa, ale dla mnie za drogi. Salon czysty. ład i porządek.

zarejestrowany-uzytkownik

24.09.2012

Placówka

Nie zgadzam się (0)
Kompetencje i zachowanie...
Kompetencje i zachowanie personelu:Zaraz po wejściu do salonu przywitała mnie Pani,która wyglądała na zajętą rozwiązywaniem problemu z telefonem komórkowym. Przedstawiłam jej sprawę z którą przyszłam i zostałam poproszona o zajęcie miejsca na kanapie,domyśliłam się, iż chodzi o oczekiwanie na rozmowę z konsultantem. Siedząc i czekając na swoją kolej z głośnych rozmów między pracownikami dowiedziałam się,że pan konsultant pracuje na konto jakiejś pani ,która już nie pracuje,ale nie zdążono tego zmienić w bazie i w sumie to nie powinno go tu być,ale jak już jest to niech pracuje tak, by się nie wydało. Podczas oczekiwania zaproponowano kawę tylko klientowi,który (jak wynikało z rozmowy)miał tego dnia podpisać umowę.Rozmowa z konsultantem wyglądała następująco: na żadne z zadanych przeze mnie pytań pan nie potrafił odpowiedzieć. Za każdym razem pytał koleżankę,która po 5 pytaniu powiedziała ,że nie jest żaba i się nie rozerwie. Konsultant postanowił,że połączy mnie z działem obsługi klienta,ale niestety Pani w informacji korzysta z telefonu i muszę poczekać. Podziękowałam panu słowami,że nie będę dłużej marnować jego czasu,na co uzyskałam odpowiedź- „ uodporniłem się już na złośliwości klientów”Czas obsługi:Cała moja wizyta trwała prawie dwie godziny.Oferta: Nie dowiedziałam się absolutnie nic na temat ,który mnie interesował. Nie jestem w stanie ocenić ,czy oferta byłaby dla mnie odpowiednia.Wygląd miejsca:Miejsce urządzone typowo dla tychże salonów,jednak bardzo gorąco,pusty dystrybutor z zimną wodą.

Małgorzata_1847

22.09.2012

Placówka

Toruń, Rynek Staromiejski 24

Nie zgadzam się (0)
Ostatnio chciałam skonfigurować...
Ostatnio chciałam skonfigurować telefon mamy. Weszłam na stronę internetową Orange i zaczęłam szukać odpowiedniego modelu. Niestety nie znalazłam go na dostępnej liście modeli. W związku z tym postanowiłam napisać do Biura Obsługi Klienta, aby pomogli mi skonfigurować telefon podając odpowiedni model. Dostałam zwrotnego meila, że zgłoszenie zostało przyjęte. Po dwóch tygodniach czekania, nie otrzymałam żadnej odpowiedzi, więc ponownie wysłałam te same zgłoszenie. I znowu dostałam informację zwrotną, że zgłoszenie zostało przyjęte.Odpowiedź dostała po dwóch dniach. Na trzeci dzień otrzymałam druga odpowiedź (najprawdopodobniej z tego drugiego zgłoszenia). W odpowiedziach na zgłoszenie podane były dwa różne sposoby konfiguracji. Obydwie odpowiedzi bardzo pomocne, lecz długi czas oczekiwania.

zarejestrowany-uzytkownik

22.09.2012

Placówka

Nie zgadzam się (0)
Internet odmówił mi...
Internet odmówił mi posłuszeństwa, wiec zadzwoniłam na pomoc techniczną. Jestem totalnym laikiem w tej kwestii, więc liczyłam na pomoc właśnie dla takich ludzi jak ja. Pani uprzejmie tłumaczyła krok po kroku, co powinnam robić. Próbowała wszelkich możliwości, żeby wszystko działało. Była bardzo cierpliwa i mówiła prostym językiem. Rozmowa trwała prawie 20 min. Niestety nie udało się włączyć internetu, ale dzięki tej rozmowie dowiedziałam się, że to problem komputera a nie modemu.

zalogowany_użytkownik

21.09.2012

Placówka

Nie zgadzam się (0)
Z każdym rachunkiem...
Z każdym rachunkiem za telefony w Orange otrzymuję też oferty-propozycje wydawnicze tego operatora. Są to kolorowe broszurki z nowościami i propozycjami dla stałych i ewentualnych nowych klientów. Aktualna broszura sierpień/wrzesień to propozycje kart rabatowych (250, 500 lub 1000 zł) na zakupy od Orange w Media Markt lub Saturn, oferty abonamentów telefonicznych i Internetu oraz najnowsze modele telefonów komórkowych z krótkim, rzeczowym opisem. Słowem – dobre rady i oferty na 16 stronach broszury opracowanej w tonacji kolorystycznej Orange, które są dostępne na bieżąco dla każdego klienta. Orange nie pozwala pozostawać w „tyle”.

DORA_1

21.09.2012

Placówka

Nie zgadzam się (0)
Moja córka ma...
Moja córka ma numer w Orange i dostała miesięczne rozliczenie,z tym,że na rachunku widniała kosmiczna kwota.Postanowiłam to od razu wyjaśnić.Zadzwoniłam na infolinię Orange.Żeby się połączyć trzeba mieć anielską cierpliwość.Cały czas jakiś automat mówi,że wszystkie linie są zajęte i proszę oczekiwać.Już mnie szlag trafiał.Ale jak już dzwonię to chcę mieć to z głowy.Po 10 min oczekiwania,łaskawie jakaś kobieta odebrała i poprosiła o wyjaśnienie sprawy z jaką telefonuję.Wszystko jej opowiedziałam.Sprawdzała w systemie,co też niestety trwało.Na szczęście wszystko udało się pozytywnie wyjaśnić.Tyle w tym dobrego,bo oczekiwanie na konsultanta graniczy z cudem!

Obserwatorka:-0

20.09.2012

Placówka

Nie zgadzam się (0)
Załatwienie jednej sprawy...
Załatwienie jednej sprawy wymagało pojawienia się w Salonach Orange w Raciborzu 5 razy ! Dokładniej chodziło o przepisanie telefonu na kartę od operatora X na operatora Orange na kartę. Pierwsza moja wizyta odbyła się w Salonie Orange w Galerii Młyńskiej. Pani w długich ciemnych włosach siedząca jak znudzona mimoza, każdą informację trzeba było wręcz wymuszać. Czułam się jak intruz przeszkadzający w nic-nierobieniu. Pani twierdziła, że nie przepisze mojego numeru od operatora X do Orange na kartę ponieważ nie ma wymaganego do tego druku. Finalnie otrzymałam plik ulotek oraz odesłała mnie do Salonu Orange w Auchan Racibórz. Pojechałam więc do Salonu Orange w Auchan Rrz. Salon czysty i schludny, pracownicy w ubraniach służbowych. W Salonie 3 stanowiska, akurat zajęte przez klientów. W kolejce do obsłużenia stała przede mną jeszcze jedna osoba. Oczekiwanie wyniosło ponad 25 minut. Obsługująca mnie pracownica rzetelnie przedstawiła ofertę Orange na abonament, jednakże w momencie kiedy chciałam pozostać przy ofercie na kartę przedstawiła ten sam argument - że nie posiada właściwego do tego druku. I odesłała mnie do Salonu Orange w Galerii Młyńskiej. Po 3 dniach odwiedziłam więc ponownie Salon Orange w Galerii Młyńskiej z nadzieją, że brakujące druki zostały już uzupełnione. Tym razem w Salonie obsłużył mnie Pan. Miły i wręcz przyjacielski. Powiedział, że nadal nie posiadają wymaganego druku. Przyjacielsko zaznaczył, że Orange w Auchan Rrz na pewno te druki posiada ponieważ są drukowane z ich systemu i tam na pewno mnie obsłużą. Zaznaczył także, że z klienta na kartę nie uzyskują żadnej prowizji dlatego nikt tam nie chciał mnie obsłużyć i to taka bitwa pomiędzy Salonami (tj. że odsyłają takiego klienta z Salonu do Salonu). Zajechałam więc kolejny raz (4 wizyta) do Orange Auchan Rrz. Ta sama pracownica nadal twierdziła, że nie jest w stanie mnie obsłużyć. Kiedy zażądałam tego oświadczenia na piśmie, wtedy nagle druk się znalazł i mogłyśmy rozpocząć procedurę. Pani próbowała dokonać tej czynności 2 godziny, niestety w bólach i mękach, mimo kilku telefonów do Centrali z prośbą o pomoc nadal nie była w stanie w pełni wpisać i aktywować zlecenia. Pani poprosiła mnie o przybycie na następny dzień w celu dokończenia. Przyjechałam więc 5 raz. Okazało się, że Pani jest na urlopie i procedurę aktywacji dokończy jej kolega. Pan bardzo miły, jednak obsługa trwała prawie 3 godziny. Pan przyznał, że nie umiał dokończyć tej procedury, tak samo jak koleżanka dzień wcześniej, i wprowadzał mój wniosek 6 razy. Żalił się także, że koleżanki notorycznie wykorzystują go do kończenia rozpoczętych przez nie procedur - z czego on nie ma żadnych prowizji. Finalnie zamiast oferty na kartę zadecydowałam wziąć jednak ofertę na abonament. Zaznaczyłam Panu, że interesuje mnie tylko abonament obejmujący rozmowy w Orange za darmo. Pan w umowie wpisał nazwę taryfy, którą polecił biorąc pod uwagę moje wymagania. Zapłaciłam 200 zł za telefon i po prawie 3 godzinach w Salonie Orange pojechałam w końcu do domu. Niestety, to nie koniec. Po miesiącu otrzymałam FV od Orange. Kwota opiewała na 300 zł ! Okazało się, że taryfa którą wpisał Pracownik nie obejmowała darmowych rozmów w Orange - tak jak zaznaczyłam jako warunek konieczny. KATASTROFA !!! Nie polecam żadnego z Salonów Orange w Raciborzu.

Ilona_254

20.09.2012

Placówka

Racibórz, Mickiewicza 12

Nie zgadzam się (0)
Załatwienie jednej sprawy...
Załatwienie jednej sprawy wymagało pojawienia się w Salonach Orange w Raciborzu 5 razy ! Dokładniej chodziło o przepisanie telefonu na kartę od operatora X na operatora Orange na kartę. Pierwsza moja wizyta odbyła się w Salonie Orange w Galerii Młyńskiej. Pani w długich ciemnych włosach siedząca jak znudzona mimoza, każdą informację trzeba było wręcz wymuszać. Czułam się jak intruz przeszkadzający w nic-nierobieniu. Pani twierdziła, że nie przepisze mojego numeru od operatora X do Orange na kartę ponieważ nie ma wymaganego do tego druku. Finalnie otrzymałam plik ulotek oraz odesłała mnie do Salonu Orange w Auchan Racibórz. Pojechałam więc do Salonu Orange w Auchan Rrz. Salon czysty i schludny, pracownicy w ubraniach służbowych. W Salonie 3 stanowiska, akurat zajęte przez klientów. W kolejce do obsłużenia stała przede mną jeszcze jedna osoba. Oczekiwanie wyniosło ponad 25 minut. Obsługująca mnie pracownica rzetelnie przedstawiła ofertę Orange na abonament, jednakże w momencie kiedy chciałam pozostać przy ofercie na kartę przedstawiła ten sam argument - że nie posiada właściwego do tego druku. I odesłała mnie do Salonu Orange w Galerii Młyńskiej. Po 3 dniach odwiedziłam więc ponownie Salon Orange w Galerii Młyńskiej z nadzieją, że brakujące druki zostały już uzupełnione. Tym razem w Salonie obsłużył mnie Pan. Miły i wręcz przyjacielski. Powiedział, że nadal nie posiadają wymaganego druku. Przyjacielsko zaznaczył, że Orange w Auchan Rrz na pewno te druki posiada ponieważ są drukowane z ich systemu i tam na pewno mnie obsłużą. Zaznaczył także, że z klienta na kartę nie uzyskują żadnej prowizji dlatego nikt tam nie chciał mnie obsłużyć i to taka bitwa pomiędzy Salonami (tj. że odsyłają takiego klienta z Salonu do Salonu). Zajechałam więc kolejny raz (4 wizyta) do Orange Auchan Rrz. Ta sama pracownica nadal twierdziła, że nie jest w stanie mnie obsłużyć. Kiedy zażądałam tego oświadczenia na piśmie, wtedy nagle druk się znalazł i mogłyśmy rozpocząć procedurę. Pani próbowała dokonać tej czynności 2 godziny, niestety w bólach i mękach, mimo kilku telefonów do Centrali z prośbą o pomoc nadal nie była w stanie w pełni wpisać i aktywować zlecenia. Pani poprosiła mnie o przybycie na następny dzień w celu dokończenia. Przyjechałam więc 5 raz. Okazało się, że Pani jest na urlopie i procedurę aktywacji dokończy jej kolega. Pan bardzo miły, jednak obsługa trwała prawie 3 godziny. Pan przyznał, że nie umiał dokończyć tej procedury, tak samo jak koleżanka dzień wcześniej, i wprowadzał mój wniosek 6 razy. Żalił się także, że koleżanki notorycznie wykorzystują go do kończenia rozpoczętych przez nie procedur - z czego on nie ma żadnych prowizji. Finalnie zamiast oferty na kartę zadecydowałam wziąć jednak ofertę na abonament. Zaznaczyłam Panu, że interesuje mnie tylko abonament obejmujący rozmowy w Orange za darmo. Pan w umowie wpisał nazwę taryfy, którą polecił biorąc pod uwagę moje wymagania. Zapłaciłam 200 zł za telefon i po prawie 3 godzinach w Salonie Orange pojechałam w końcu do domu. Niestety, to nie koniec. Po miesiącu otrzymałam FV od Orange. Kwota opiewała na 300 zł ! Okazało się, że taryfa którą wpisał Pracownik nie obejmowała darmowych rozmów w Orange - tak jak zaznaczyłam jako warunek konieczny. KATASTROFA !!! Nie polecam żadnego z Salonów Orange w Raciborzu.

zarejestrowany-uzytkownik

20.09.2012

Placówka

Racibórz, Rybnicka 97

Nie zgadzam się (2)
Bardzo sympatyczny personel...
Bardzo sympatyczny personel w salonie Orange spowodował, że nawet nie zauważyłem kiedy upłynęło kilka minut w oczekiwaniu na moją kolej. Personel był życzliwy, miał przyjemny głos i chętnie wykonywał swoje obowiązki jednocześnie poświęcając klientom odpowiednią ilość czasu i potrafi odpowiedzieć na zadane pytania.

Marlon

18.09.2012

Placówka

Poznań, Szwajcarska 14

Nie zgadzam się (5)
Jestem zadowolona z...
Jestem zadowolona z biura obsługi klienta orange.pl. Na moje pytanie uzyskałam odpowiedź w przeciągu kilku godzin. Niestety nie jestem zadowolona z faktu, że sieć po prostu oszukuje swoich klientów. Obecnie, w ofercie MIX, po 8 latach w sieci, płacę za sms sześćdziesiąt kilka groszy. Przy podpisywaniu umowy w salonie pytałam kilka razy w jakiej cenie będą smsy i nikt nie uprzedził mnie, że będą kosztować tyle. Widać, albo pracownicy to oszuści, albo są niekompetentni. Koszmar. Nie polecam i uważajcie na umowy!

Paulina_1010

15.09.2012

Placówka

Nie zgadzam się (0)
Salon Orange w...
Salon Orange w centrum miasta. Niezbyt duże pomieszczenie. Duża kolejka ludzi, mało miejsca, ciężko dostać się do kasy mieszczącej się na końcu, pracownice starają się szybko obsłużyć klientów. Po kilkuminutowym oczekiwaniu zostaję poproszona przez młodą kobietę do stanowiska. Jest bardzo miła, uprzejmie zadaje pytania, niestety nie na wszystkie moje potrafi odpowiedzieć. Pyta koleżankę z pracy, ta niezwłocznie udziela mi odpowiedzi.

Małgorzata_1834

14.09.2012

Placówka

Jaworzno, Grunwaldzka 68

Nie zgadzam się (0)
- bardzo długie...
- bardzo długie oczekiwanie na obsługę (system kolejki, czynne dwa spośród trzech punktów obsługi)- przemęczony personel obsługujący obecnych klientów oraz potencjalnych klientów- rzetelny przekaz oferty lecz nie w pełni uwzględniający wszystkie potrzeby klienta (brak pytań dodatkowych)- ubiór poprawny lecz bez identyfikatorów

zarejestrowany-uzytkownik

14.09.2012

Placówka

Nie zgadzam się (0)

Orange

Orange jest liderem na polskim rynku telefonii stacjonarnej, internetu i transmisji danych. Jako jedyny operator, oferuje kompleksowe rozwiązania telekomunikacyjne dostępne w całym kraju. Celem Orange Polska jest zapewnienie najwyższej satysfakcji klientom i atrakcyjnego zysku akcjonariuszom poprzez osiągnięcie pozycji najchętniej wybieranego dostawcy usług telekomunikacyjnych, multimedialnych i rozrywkowych, korzystającego z nowoczesnych technologii.

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Orange?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Serdecznie polecam salon...
Serdecznie polecam salon obsługi w Nowej Soli. Profesjonalne podejście do klienta, rzetelna obsługa na fachowym poziomie, pełny zakres oferty.