PZU

(3.96)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP100 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (4092 z 5190)

PZU Życie. Pierwsze...
PZU Życie. Pierwsze wrażenie zdecydowanie negatywne. Nikt nie poprosił mnie abym usiadła. Miałam wrażenie, że przeszkadzam pracownikowi. Cztery minuty po 15 pracownica nie chciała przyjąć wpłaty informując mnie, iż okienko kasowe jest czynne do 15, punkt obsługi klienta do 16. Ostatecznie zdecydowała się przyjąć wpłatę

Agnieszka_1694

23.04.2010

Placówka

Kłodzko, Wandy

Nie zgadzam się (26)
Placówka bardzo przyjazna...
Placówka bardzo przyjazna klientowi, chyba, że przychodzisz z reklamacją, wtedy jest rzeczowo, uprzejmie ale mniej sympatycznie. Reklamacje czasem wynikają z nierzetelnego informowania klientów o warunkach zawartych umów ubezpieczeniowych. Przykładem niech będą trzyosobowe ubezpieczenia grupowe zawierane przez panią Irenkę, w których nie można odzyskać należnych pieniążków za np zgon członków rodziny, bo osoby ubezpieczone prowadzą odrębne działalności. Czysto, schludnie, personel uprzejmy, dobrze ubrany. Najlepsza na rynku oferta ubezpieczeniowa dla posiadaczy motorowerów. Bardzo długie kolejki do kasy, brak anonimowości, osoby stojące w kolejce słyszą rozmowy klientów z pracownikami.

zarejestrowany-uzytkownik

22.04.2010

Placówka

Sulęcin, Kościuszki 26

Nie zgadzam się (22)
Potrzebowałem ubezpieczenie OC...
Potrzebowałem ubezpieczenie OC przyczepki. Z pozoru jest to bardzo prosta procedura. Jednak agent ubezpieczeniowy opowiadał jak duzo musi wydrukować papieru, zamiast skupić się na OC. Po szybkie kalkulacji podał mi składkę do zapłaty. Co mnie zaskoczyło, ponieważ wcześniej dowiedziałem sie ile kosztuje ubezpieczenie. Błąd agenta wynika stąd, że nie zadawał istotnych pytań potrzebnych do kalkulacji składki. To nie dobrze, że sam musiałem mu mówić do jakich potrzeb jest ta przyczepka, jakie dodatkowe są związane z tym ryzyka. Jednak ne mogłem też wszystkiego mówić. Oczywiście na koniec okazało się, że nie dopytując wszystkiego popełnił błąd we wniosku wpisując błedną ilość ubezpieczeń. Mam tylko nadzieje, że to nie wpłynie na moją niekorzyść.

Piotr_741

21.04.2010

Placówka

Poznań, Potworowskiego 11

Nie zgadzam się (19)
Inspektorat PZU w...
Inspektorat PZU w Białymstoku od samego wejścia potęguje niezdrową atmosferę. Pani na sali obsługi klienta poprawia włosy, traktuje klientów jak zło konieczne, nie patrząc, że to właśnie oni utrzymują jej zakład pracy. Klienci korporacyjni też nie mają lepiej..w każdym momencie mogą usłyszeć, że PZU nie jest firmą dla wszystkich..przydałoby się odrobinę nastawienia na ludzi, a nie tylko na zysk..

Monika_749

21.04.2010

Placówka

Białystok, Suraska 3a

Nie zgadzam się (19)
Udałem się do...
Udałem się do siedziby PZU na ul. Oławskiej w celu rozwiązania umowy OC komunikacyjnego. Decyzję o rezygnacji podjąłem natychmiast po tym jak otrzymałem pocztą propozycję przedłużenia ubezpieczenia na wypisanym blankiecie wpłaty. Zszokowała Mnie cena jaką sobie oszacowało PZU! Zaraz przy wejściu przy automacie wydającym bileciki oczekiwał ktoś z personelu a żeby pokierować Mnie do właściwego stanowiska. Bez problemu znalazłem interesującą Mnie sekcje. Kolejka oczekujących nie była spora lecz czas jaki pracownicy poświęcali na obsługę pojedyńczego klienta był zatrważający. Przedemną były zaledwie cztery oboby, a mimo to czekałem ponad 40 minut (mając na uwadze fakt, że kolejkę obsługiwały 2 Panie). Kilka stanowisk pozostawało wolne, co wprawiało w poirytowanie. Swoje dokumenty złożyłem w 3 minuty. Obsługa kulturalna.

Krzysztof_710

21.04.2010

Placówka

Wrocław, pl. dominikanski 1

Nie zgadzam się (24)
Po zgłoszeniu szkody...
Po zgłoszeniu szkody przez infolinię zostałem błędnie skierowany do placówki PZU ŻYCIE. Później musiałem przenieść swoje dokumenty do PZU SA. Po zarejestrowaniu szkody obsługa była już dobra. Miła pani zadeklarowała iż wszystkim sie zajmie i faktycznie tak było. 16 marca zostało wypłacone mi odszkodowanie.

Piotr_728

20.04.2010

Placówka

Brodnica, Kamionka

Nie zgadzam się (18)
Do PZU zgłosiłem...
Do PZU zgłosiłem się po odbiór pieniędzy z ubezpieczenia na życie - smierć bliskiej osoby. Cała procedura przebiegała bez problemu. Personel był miły i profesjonalny. Dziwiło mnie tylko to, iz pieniędzy nie mozna był przelać na konto bankowe, a jedynie dostawało się gotówkę w kasie. Moim zdaniem pomieszczenia w których znajduje się siedziba są zbyt małe i jesli znajduje się tam kilku petentów to nie ma gdzie usiąść, a także robi się duszno. Na szczęscie do dyspozycji jest dystrybutor wody.

Dariusz_360

18.04.2010

Placówka

Chorzów, Wolności 12

Nie zgadzam się (23)
Dziś rano udałam...
Dziś rano udałam się do PZU w celu zabrania kilku dokumentów odnośnie ubezpieczenia pojazdu dla mojego pracodawcy.Ku mojemu zdziwieniu ponieważ dawno już tam nie byłam wszystko poszło sprawnie i w miłej atmosferze, gdyby nie fakt że musiałam się udać do kierownika tej jednostki to uznałabym,że zostałam obsłużona rzetelnie, szybko i bardzo miło.Ale niestety kierownik nie była już taka miła jak pozostała część personelu, pani wcale miła nie była jadła kanapkę kiedy mnie obsługiwała i przytoczę jej słowa" nic nie zrobię bo system nie działa" i tyle. Proponuje pani aby się uczyła obsługi klienta od swoich młodszych koleżanek.

Lila_2

16.04.2010

Placówka

Koniecpol, Chrząstowska

Nie zgadzam się (20)
szybkie załatwianie spraw...
szybkie załatwianie spraw petentów przez miła fachową obsługę jest zaskakująco dobra. Jakość usług jest wysoka nie ma zbędnej biurokracji. wszystko załatwia się w jednym okienku, oraz personel kieruje co dalej w jakiej instytucji zrobić. wypłata ubezpieczenia trwa około tygodnia, ubezpieczyciel nie sprawia trudności i wywiązuje się z umowy zawartej z ubezpieczycielem. pieniądze gdy przekraczają około10 000 to wysyłają na konto petenta jest miłym udogodnieniem.

Karolina_778

16.04.2010

Placówka

Bytom, Rynek 12

Nie zgadzam się (17)
Po kontakcie telefonicznym...
Po kontakcie telefonicznym z panem W. umówiliśmy się na spotkanie w siedzibie PZU w Kępnie. Spotkanie planowane było na godzinę 15.30 jednak z powodu spóźnienia pana K.W. przesuneło się o około 12 minut. Podczas oczekiwania jedna z pracownic PZU powiedziała mi "proszę chwilę zaczekać. Pan W. musiał pilnie wyjść jeśli umówił się z panią to pewnie zaraz wróci". Pracownica wskazała mi krzesło i zaproponowała żebym usiadła i poczekała. Zniecierpliwiona i znudzona czasem oczekiwania wypatrzyłam w wejściu pana W. właśnie wrócił z pilnego wyjścia z reklamówką z cukierni... spóźniony o około 12 minut. Zaprosił mnie do biura, pospiesznie nastawił czajnik, poszedł umyć ręce. Poniewarz dzień wcześniej umawialiśmy się na spotkanie był zorientowany i wiedział że przychodzę do niego w sprawie kontynuacji ubezpieczenia grupowego z zakładu pracy. Przedstawił mi oferte, wskazał naj kożystniejsze rozwiązanie po czym dal mi chwile czasu do namysły (wykorzystując ją na zalanie uprzednio przygotowanej kawy). Atmosfera spotkania była napięta, przedstawiciel pospiesznie prezentował oferte, namawiał do szybkiego podjęcia decyzji. Podczas rozmowy ze mną pana K.W. odwiedziła znajoma. Twierdziła że akurat przechodziła i wpadła na pogawędkę bo już dawno się nie widzieli. Od tej pory mężczyzna zajął się rozmową z kobietą, podał jej kawę i wyłożył ciasto które uprzednio zakupił. Mi wręczył wydruki z ofertami do porównania i popędzał do podjęcia decyzji. Jednak nie zdecydowałam się na ubezpieczenie z oferty PZU, nie z powodu jakich kolwiek nie dociągnięć w samej ofercie lecz z powodu sposobu obsługi i tego jak potraktował mnie pan W.. W obsłudze zabrakło szacunku dla młodego klienta. Jestem rozczarowana i zniesmaczona do instytucji PZU przez postawę pana W.

Marzena_257

15.04.2010

Placówka

Kępno, Gimnazjalna

Nie zgadzam się (21)
Do III Inspektoratu...
Do III Inspektoratu przyjechałem w godzinach popołudniowych, by złożyć wypowiedzenie oc. Termin mijał 06 kwietnia, ale na wszelki wypadek postanowiłem załatwić tą sprawę przed świętami. Po wejściu do odpowiedniego pokoju i krótkim przedstawieniu sprawy, pani zza biurka podniesionym głosem zrobiła mi wykład jak powinienem załatwić taką sprawę, żeby już nikt do mnie nie dzwonił i nie proponował przedłużenia polisy. Odparłem, że wypowiadam oc, a resztę biorę na siebie. Sposób obsługi niczym urząd sprzed kilkunastu lat!

Jakub_197

14.04.2010

Placówka

Gdańsk, Dąbrowszczaków 31

Nie zgadzam się (19)
Rozstanie z firmową...
Rozstanie z firmową ubezpieczeniową PZU niestety w moim przypadku zakończyło się rozpoczęciem procesu sądowego. Firma nie chciała wypłacić pełnej kwoty należnych mi pieniędzy. Długie miesiące, korespondencji listownej nie przynosiły pożądanych skutków. Po wpłynięciu wniosku do sądu nastąpił pozytywny oddźwięk. Kwota wypłaconych pieniędzy wzrosła do odpowiedniego pułapu. Niestety kosztowało mnie to dużo nerwów i pieniędzy, ponieważ musiałam opłacić radcę prawnego aby zajął się moją sprawą. Jest to dobry przykład na to że trzeba walczyć o swoje racje, wykorzystując wszelkie prawnie usankcjonowane formy nacisku i perswazji.

Magda_47

13.04.2010

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (16)
strona internetowa PZU...
strona internetowa PZU Życie jest stroną czytelną, zawiera wszelkie niezbędne, podstawowe informacje dla klientów, którzy są zainteresowani ochroną życia lub zabezpieczeniem przyszłej emerytury. Wszystko jest posegregowane tematycznie, tak aby klient mógł zapoznać się z konkretnym produktem.Uważam, że nie można od tej strony nic firmie zarzucić.

MariaBarbara

13.04.2010

Placówka

Nie zgadzam się (19)
Za pośrednictwem formularza...
Za pośrednictwem formularza na stronie www zw późnych godzinach wieczornych głosiłam zapotrzebowanie na ubezpieczenie majątkowe i OC w życiu prywatnym. Odzew nastąpił następnego dnia rano - zadzwonił bardzo uprzejmy pan, żeby potwierdzić przyjęcie zgłoszenia i poinformowac mnie o tym, że zostało ono przekazane agentowi, który wkrótce się ze mną skontaktuje. Agent zadzwonił za godzinę. Nie mogłam odebrać telefonu, więc oddzwoniłam po kilkunastu minutach,=. Ku mojemu zaskoczeniu pan zaproponował, żebym się rozłączyła, a on zadzwoni do mnie, żeby mnie nie narażać na koszty. Po nakreśleniu moich oczekiwań odnośnie zakresu ubezpieczenia ustaliliśmy datę i godzinę spotkania. Agent przyjechał punktualnie. Świetnie przygotowany - odpowiedział na każde moje pytanie, wyjaśnił każdą wątpliwość, zasugerował najlepsze rozwiązania.Wykazał się ogromną wiedzą merytoryczną oraz bardzo wysoką kulturą osobistą. Rozmowa była bardzo długa i wyczerpująca - nigdzie się nie spieszył, cierpliwie odpowiadał, wyjaśniał, robił kalkulacje i nie wykazywał nawet cienia zmęczenia czy też zniecierpliwienia w związku z moją dociekliwością. Każdą swoją sugestię popierał jasnymi i zrozumiałymi przykładami. Posiadał ze sobą drukarkę, a więc bez problemu na miejscu wydrukował umowę ubezpieczenia. Reasumując - obsługa w pełni profesjonalna.

zarejestrowany-uzytkownik

13.04.2010

Placówka

Reszel, Mnichowo 10

Nie zgadzam się (29)
W pokoju, gdzie...
W pokoju, gdzie przyjmowano interesantów pracowało 5 Pań, z czego 2 Panie były zajęte wyjaśnianiem różnych kwestii związanych z ubezpieczeniem w określonej tematyce dla klientó, natomiast pozostałe 3 były zajęte pracą związaną z dotyrzymaniem pożądku w umowach Klientów. W roli interesanta zostałam zaproszona do biurka bardzo miłej Pani. Na samy początku zapytała jakiego rodzaju chciałabym wykupić ubezpieczenie. Szybko odpowiedziała,że stydenckie na leczenie i zapytałam o cenę oraz czas trwania ubezpieczenia. Po kilkunastu minutach przekazano mi informacje. Kolejno zapytałam do lekarzy jakich specjalizacji mogę pójść w razie potrzeby, czy mogą to być lekarze w innym miejscu, niż moje zameldowania. Uzyskałam odpowiedz, że mogę iść do każdego lekarza w każdej miejscowości. Zgodziłam się podpisać ubezpieczenie na 3 mies. Agent ubezpieczeniowy wypełniał ok.20 min. takie ubezpieczenie. Po złożeniu podpisu ww. agent poinfomował mnie, że tam naprawdę nie wie czy ja mogę iść do lekarza tylko w miejsu zameldowania czy też w miejscu aktualnego pobytu. Po podpisaniu umowy dowiedziała się także, ze przed pojściem do lekarza muszę zadzwonić na infolinię i zapytać czy mogę akurat teraz do tego lekarza póść. No i oczywiście nie dostałam żadnego regulaminu, chociaż upominałam się. Na koniec dodam, że jedynie ofeta firmy odpowiadałą mi w większym stopniu.

Katarzyna_1969

13.04.2010

Placówka

Nie zgadzam się (29)
W dniu dzisiejszym...
W dniu dzisiejszym skontaktowałem się z pracownikiem PZU Życie do którego to dostałem numer po uprzednim telefonie na infolinię. W sumie aby otrzymać numer telefonu do osoby która zajmuję się likwidacją świadczenia wykonałem około 6 telefonów w tym 3 na infolinię gdzie żadne z pracowników nie był mi w stanie jasno podać podstawowych informacji odnośnie do sposobu realizacji świadczenia, osoby która zajmuje się likwidacją szkód, sposobu składania reklamacji. Jednak po wykonaniu w/w ilości telefonów otrzymałem kontakt do osoby zajmującej się kwestią mnie interesującą. Przez trzy kolejne dni nie mogłem się z tą osobą skontaktować (nikt nie obierał tel. od środy 07-04-2010 do 09-04-2010) W momencie gdy dzisiaj spróbowałem ponownie usłyszałem w słuchawce miły kobiecy głos. Po przedstawieniu mojej sprawy pani z którą miałem przyjemność rozmawiać stwierdziła, że jeżeli moja komisja lekarska miała miejsce 31-03-2010 to już powinna mieć wszystkie dokumenty u siebie, ale że ich nie ma, że na chwilę obecną nie jest w stanie mi nic konkretnie powiedzieć. Z inicjatywy w/w osoby ustaliliśmy, że w dniu dzisiejszym jak tylko uzyska odpowiedzi na nurtujące mnie pytania skontaktuje się ze mną telefonicznie - do chwili obecnej nie otrzymałem telefonu. Podsumowując: pomimo faktu, że osoby na infolinii są faktycznie miłe i uprzejme nie są w stanie przekazać żadnej konkretnej odpowiedzi. Czas jaki PZU Życie zakłada jako max realizacji świadczenia na dzień dzisiejszy został przekroczony o 19 dni i wciąż nie mam odpowiedzi. Brak dotrzymywania ustalonych terminów przez pojedynczych pracowników w sposób widoczny przekłada się na nieprofesjonalne rozpatrywanie świadczeń.

zarejestrowany-uzytkownik

13.04.2010

Placówka

Nie zgadzam się (17)
Odwiedziłam stronę PZU...
Odwiedziłam stronę PZU w celu zasięgnięcia informacji o ubezpieczeniu OC i AC. Podstawowe informacje rzeczywiście tam się znalazły, natomiast w celu uzyskania dokładniejszych podałam na stronie swój nr tel, aby mógł skontaktować się ze mną agent PZU. Po dwóch dniach miałam telefon (nr kierunkowy ze szczecina) od Pana, który bardzo szybko i niewyraźnie się przedstawi, w tym momencie nie mogłam rozmawiać dlatego poprosiłam o kontakt po świętach wielkanocnych. Pan poinformował mnie że nie ma najmniejszego problemu,że skontaktuje się ponownie, życzył nawet Wesołych Świąt... niestety do tej pory nikt się nie odezwał.

zarejestrowany-uzytkownik

12.04.2010

Placówka

Nie zgadzam się (20)
Dzisiaj rano udałam...
Dzisiaj rano udałam sie do firmy ubezpieczeniowej PZU ,aby zapłacić II rate AC+ OC auta mojego męża. Obslugiwała mnie Pani M. D. bardzo miła i kompetentna pracowanica, przyjeła ode mnie opłatę. Nie mam żadnych zastrzeżeń do standardu obsługi, jedynie co mnie zaniepokoiło to to, że wystąpiła mała awairia systemu co wiązało się z tym, że musiałam czekać i spóźniłam się przez to do pracy. Pracownica na koniec transakcji przeprosiła mnie bardzo za zaistniałą sytuacje.Obsługa profesjonalna, pracownica bardzo dobrze przeszkolona potrafiła odpowiedzieć na każde moje pytanie. W tym miesiącu skorzystam znów z ich usług, ponieważ chce ubezpeczyć tam kolejne moje auto.

BARBARA_437

12.04.2010

Placówka

Zduńska Wola, Kilińskiego 7/11

Nie zgadzam się (31)
Lokal po zalaniu...
Lokal po zalaniu z dachu. Oględziny rzeczoznawcy z PZU przebiegały standardowo. Rzeczoznawca pojawił się na miejscu o wyznaczonej porze. Posiadał ze sobą wszystkie niezbędne formularze oraz wykazał się znajomością ich wypełniania. Zastrzeżenia wzbudziła sama wycena. Rzeczoznawca stwierdził, iż wypłata odszkodowania nastąpi tylko za ten kawałek ściany i podłogi, który został faktycznie zalany. Zastrzeżenia co do takiej wyceny są oczywiste, trudno sobie pomalować na świeżo tylko wąski kawałek ściany, lub wymienić panele podłogowe na wycinku metr na półtora?! Także wycena niezgodna ani z logoką, ani ze sztuką ubezpieczeniową. Ubezpieczony nie został poinformowany o możliwości odstąpienia od przyjęcia takiego ubezpieczenia. Co dodatkowo wpłynęło na obniżenie ogólnego odbioru jakości tej usługi.

zalogowany_użytkownik

12.04.2010

Placówka

Wrocław, Szparagowa 8

Nie zgadzam się (22)
Pan z Pzu...
Pan z Pzu ,chciała zainteresować mnie swoją ofertą, dwa razy nie przyjechał na umówione spotkanie , nie odbierała telefonu. Na spotkaniu był chaotyczny i strój odbiegał od standardów pracy. Widza ograniczała się do recytowania regułek brak reakcji na zadawane pytania. Miałam wrażenie że prezentacja jest przegotowana tylko dla doradca nie dla klienta.

Karolina_777

12.04.2010

Placówka

Poznań, pl. Cyryla Ratajskiego 8

Nie zgadzam się (23)

PZU

Grupa Grupa PZU jest największą instytucją finansową w Polsce oraz Europie Środkowo-Wschodniej. Na jej czele stoi PZU SA, którego tradycje sięgają aż 1803 roku, kiedy to powstało pierwsze w Polsce towarzystwo ubezpieczeniowe. PZU może się pochwalić doświadczeniem nie tylko w ubezpieczeniach na życie i majątkowych, ale także w obszarze produktów inwestycyjnych, emerytalnych, ochrony zdrowia i bankowości. Strategią PZU jest nowe podejście do budowania relacji z klientem, które ma na celu integrację wszystkich obszarów działalności wokół klienta. Dzięki temu możliwe będzie dostarczanie produktów dopasowanych do klienta w odpowiednim dla niego miejscu i czasie, a także kompleksowe reagowanie na inne jego potrzeby.

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż PZU?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Bardzo polecam. Byłam...
Bardzo polecam. Byłam tu kilka razy i jestem zawsze bardzo zadowolona. Zawsze jest czysto i bardzo przyjemnie. Każdy Polak powinien chociaż raz tutaj przyjść