PZU

(3.96)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP100 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (4092 z 5190)

Przez 3 lata...
Przez 3 lata prowadziłam ubezpieczenia grupowa w firmie. Nigdy nie było najmniejszych problemów z ubezpieczycielem. Wszystkie formalności załatwiane od ręki w miłej atmosferze, nawet jeśli brakowało jakiejś informacji telefonicznie zostały podany wyjaśnienia i nie powodowało to opóźnień w wypłacie należności. System rozliczeń który został wprowadzony do przesyłania dokumentów - nie do przecenienia!!! Zdecydowanie polecam tego Ubezpieczyciela.

zarejestrowany-uzytkownik

17.10.2010

Placówka

Olsztyn, Pl. Konsulatu Polskiego 1

Nie zgadzam się (14)
Jakiś czas temu...
Jakiś czas temu odwiedziłam PZU w celu złożenia dokumentów na odbiór ubezpieczenia z tytułu narodzin dziecka. Po drodze myślałam sobie: będzie kolejka, obsługa niesympatyczna, mnóstwo papierów do wypisania, jednym słowem biurokratyczny koszmar. Jednak na miejscu zostałam mile zaskoczona. Kolejka niewielka, obsługa przemiła i bardzo kompetentna, papierów do wypełnienia niewiele i co najważniejsze krótki czas oczekiwania na przelew. Firmy ubezpieczeniowe są postrzegane jako instytucje nieprzychylne klientowi, a ja byłam w placówce, gdzie każdy się uśmiecha, atmosfera jest niezwykle sympatyczna i wszystko da się załatwić! I nie jest to jednorazowa sytuacja, ponieważ od tamtej pory załatwiałam już kilka spraw w PZU i za każdym razem zostałam tak dobrze obsłużona. Z przyjemnością wystawiam gnieźnieńskiej placówce najwyższą ocenę i gratuluję. Oby tak dalej!

Izabela_339

04.10.2010

Placówka

Gniezno, Św. Wawrzyńca 26

Nie zgadzam się (13)
Udałam się do...
Udałam się do PZU w Piasecznie aby rozwiązać umowę ubezpieczenia samochodu. Budynek jest przy samej ulicy więc łatwo go znaleźć, ma nawet podjazd dla wózków. Wewnątrz czysto i schludnie, bez oczekiwania, miła pani przyjęła wypowiedzenie bez namawiania do pozostania w ich klientem, poinformowała tylko jaka by była opłata jakbym zdecydowała przedłużyć ubezpieczenie u nich. Szybko i bez problemów.

zalogowany_użytkownik

04.10.2010

Placówka

Piaseczno, Puławska 14

Nie zgadzam się (9)
Przedmiotem tej obserwacji...
Przedmiotem tej obserwacji jest Infolinia PZU - zgłoszenie szkody: 1) Nie długi czas oczekiwania na zgłoszenie się konsultanta, 2) Dostępność 24 H/ dobę, 3) Pracownik z infolinii precyzyjnie bez zbędnych rozmów precyzuje pytania, potrafiąc wyłuskać co najważniejsze, 4) dość dużo danych (z polisy i z pojazdu) należy podać by zgłosić szkodę, (dane takie mogły by być przenoszone z druków polis do systemu po jej zawarciu) i podczas zgłaszania szkód jedynie potwierdzane - wpływa to na koszt połączenia 5) pozytywnym aspektem jest fakt potwierdzenia zgłoszenia sms-em z podaniem nr sprawy. 6) kulturalne zakończenie rozmowy z ust konsultanta

Leszek_90

28.09.2010

Placówka

Nie zgadzam się (6)
W piątek, zgodnie...
W piątek, zgodnie z listem jaki otrzymałam od jednostki ubezpieczającej - PZU - przedłożyłam dokumentacje medyczną, w związku z moim leczeniem powypadkowym. Wchodząc do PZU - podeszłam do pierwszego stanowiska, gdzie po wytłumaczeniu jakiej sprawy dotyczy moja wizyta, uzyskałam informację, do którego stanowiska mam się udać. Podeszłam do odpowiedniego biurka i tam z uśmiechem na twarzy przywitała mnie pracownica. Po wytłumaczeniu celu wizyty, Pani przyjęła moje dokumenty i udzieliła mi informacji, kiedy powinnam spodziewać się listu z wyznaczonym terminem komisji lekarskiej. Postawa pracowników tej jednostki była nienaganna. Cechowali się oni schludną aparycją i bardzo wysoką kulturą osobistą. Z całą pewnością mogę powiedzieć, że dobro klienta było na pierwszym miejscu.

Ema

22.09.2010

Placówka

Żnin, 700-lecia 41

Nie zgadzam się (28)
Lokalizacja jest...
Lokalizacja jest naprawdę świetna - centrum Sokółki. Dużym plusem jest to, że w jednym budynku znajduje się PZU SA oraz PZU Życie, co za tym idzie można za jednym zamachem załatwić sprawę w dwóch instytucjach bez konieczności biegania po mieście. Można by było się przyczepić, iż nie ma windy - co sprawia trudność osobom niepelnosprawnym w dostaniu się na I piętro- ale co zauważyłam: pracownik schodzi na parter do takiego klienta i problem znika.

mrówa

18.09.2010

Placówka

Sokółka, Grodzieńska 4a

Nie zgadzam się (28)
Jestem klientem firmy...
Jestem klientem firmy ubezpieczeniowej , mam wykupione ubezpieczenie nieruchomości. Skontaktowała się ze mną pracownica, proponując dodatkowe ubezpieczenie mieszkania. Poinformowałam, że mam jeszcze aktualne ubezpieczenie z innej firmy. Wobec tego poproszono mnie o podanie terminu zakończenia aktualnego ubezpieczenia. Przed wyznaczonym terminem skontaktuje się ze mną składając indywidualną ofertę ubezpieczenia mieszkania, na preferencyjnych warunkach. Pracownica sympatyczna. Konkretnie przedstawiła sytuację oraz zadeklarowała sporządzenie oferty.

jakosc_1

07.09.2010

Placówka

Nie zgadzam się (30)
Zadzwoniłam do PZU...
Zadzwoniłam do PZU aby dowiedzieć się o ubezpieczenie do ognia i innych zdarzeń losowych, ponieważ jest mi potrzebne do ubezpieczenia kredytu. Telefon odebrał pewien pan i zapytał w czym może mi pomóc, po chwili przełączył mnie do osoby kompetentnej, która zajmuje się tego typu ubezpieczeniami. Drugi tel. odebrała pani Marzena J. która była bardzo miła. W całej rozmowie to ja więcej zadawałam pytań, ponieważ byłam bardzo dociekliwa, a nie dawałam dojść do głosu tej pani. Rozmowa trwała około 15 minut, w tym czasie udało mi się dowiedzieć: wysokość składki ubezpieczenia i jak to bezpośrednio wygląda przy kredycie, czego dokładnie dotyczy i na jakiej podstawie jest wyliczane. Otrzymałam też informacje jakie dokumenty są potrzebne i czy musi być ze mną mąż. Gdy zaczęłam pytać o ubezpieczenie na życie pani nie chciała udzielić żadnych informacji tylko bardzo serdecznie zaprosiła do biura na rozmowę. Na koniec pani wyjaśniła jaka jest procedura w udzieleniu ubezpieczenia, czyli spotkanie na miejscu (w budynku ubezpieczanym) i oszacowanie mniej więcej wartości budynku. Pani przekazała mi numer do siebie i serdecznie zapraszała na spotkanie.

zarejestrowany-uzytkownik

06.09.2010

Placówka

Płońsk, Wolności 22

Nie zgadzam się (19)
Weszłam dziś do...
Weszłam dziś do PZU,celem zapłacenia OC za przyczepkę.Było 5 stanowisk obsługi klienta,lecz czynne były tylko dwa.Podeszłam do pierwszego.Zapłaciłam OC za przyczepkę i powiedziałam,że nie chciałabym przedłużać umowy OC na samochód na kolejny rok.Pracownica,która mnie obsługiwała,kazała mi podejść do stanowiska numer pięć. Przede mną była jedna osoba,więc musiałam trochę poczekać.Mężczyzna,który mnie obsługiwał wyjaśnił ile tracę rezygnując z usług PZU.Mówił,że punkty PZU są w każdym mieście,długo czynne.Zawsze można przyjść i załatwić sprawę.Wyjaśnił,iż przy ubezpieczeniu,które mam jest też darmowe holowanie z miejsca wypadku. Jednak zrezygnowałam z usług PZU,jeśli chodzi o ubezpieczenie samochodu.bo po prostu w innym towarzystwie mam 100 zł.taniej.A to jest dla mnie dużo.Podobało mi się to,że pracownik nie robił problemów z tego powodu,że chcę zrezygnować z ich usług,a nawet zaprosił za rok jeśli zmienię zdanie.

SAKURA

01.09.2010

Placówka

Łask, ul.9 maja 21

Nie zgadzam się (28)
W dniu 18.08.2010r...
W dniu 18.08.2010r zgłaszałem szkodę w Inspektoracie PZU w Gliwicach .Obsługa była miła i kompetentna. Pani mnie obsługująca była uśmiechnięta i sprawnie przyjęła zgłoszenie szkody.Jedyne co możnaby zarzucić to nestety sama organizacja obsługi klienta. Otóż tylko dwa stanowiska do załatwiania petentów a więc łatwo sobie wyobrazić ,że szybko tworzą się kolejki co niestety ne nastraja optymistycznie klientów gdy muszą odczekać od 40-60 minut tylko po to aby podejść do stanowiska obsługi.Również wygląd tego miejsca jakby rodem z poprzedniej epoki.

Kazimierz_7

24.08.2010

Placówka

Gliwice, Jana Pawła II 2

Nie zgadzam się (35)
W dniu dzisiejszym...
W dniu dzisiejszym chciałam załatwić w PZU świadczenia dot. mojej polsisy na zycie / ubezpieczenie zbiorowe w zakładzie / . Rano wykonałam telefon żeby dowiedzieć się gdzie mam złozyc wniosek zeby otrzymać świadczenie, rozmowa nie należała do przyjemnych, albo nie potrafiłysmy sie porozumieć albo Pani w informacji wstała lewą nogą. Konkretów nie uzyskałam wiedziałam w którym budynku mieści sie siedziba PZU i to tylko potwierdziła moja rozmówczyni. W momencie, kiedy weszłam do placówki żaden z doradców nie zaregaował na moja osobe, nikt nie przywitał, nie nawiązał kontaktu wzrokowego. Musiałam sama zrobic pierwszy krok, momo że okienka były wolne wszyscy mieli spuszczone głowy i chyba cięzko pracowali. Podeszłam do pierwszego okienka w poblizu i tam uzyskałam informację że mam udac sie do okienek po przeciwnej stronie, tam podobna sytuacja, wszyscy cięzko zapracowani io żadnego klienta podeszłam do pierwszego okienka i ponownie zostałam skierowana dalej, dalej powiedzieli że prosze jeszcze dalej , wkońcu trafiłam do własciwej osoby, małomównej , która przyjeła dokumenty , poklikała z 10 minut w komuter i powiedziała że to już wszystko pieniązki zostana przelane na konto wciągu 30 dni, chciałam dowiedzieć sie jakiego rzedu to bedzie świadczenie, pobyt w szpitalu kilka dni i operacja ale Pani nie ppotrafiła odpowiedzieć na te pytania, byłam bardzo żdziwiona chyab takie podstawowe informacje które interesuja klienta powinny byc jednak w kompetencji pracownika który zajmuje sie tego rodzaju sprawami świadczen zdrowotnych. Chciałam tez pokwitowanie że zostawiłam dokumentacje niestety nie dostałam nic Pani popatzyła na mnie tym razem ona ze żdziwieniem czego ja od niej oczekuje, Jestem zbulwerowana że człowiek płaci składki PZU chce uzyskać świadczenie i przede wszystkim niezbedne informacje, niestety pracownicy sa opłacani z naszych podatków ale wiedza ich jest znikoma.

Wioletta_84

18.08.2010

Placówka

Opole, Ozimska 5

Nie zgadzam się (18)
Jak co miesiąc...
Jak co miesiąc płacę w kasie PZU polisy tzw. III filar. Pewnego dnia przyszłam za wcześnie i pracownica poprosiła mnie abym zaczekała na krzesełku, ponieważ kasa jeszcze nie była czynna. Wtedy zauważyłam panią, która przyszła zgłosić szkodę. Pracownik poinformował ją, że najpierw musi zgłosić szkodę do centrali i wskazał na telefon, który wisiał tuż obok mnie. Owa pani musiała podać przez ten telefon wszystkie swoje dane, a chcę zaznaczyć, że były to bardzo poufne dane tj. dokładny adres nr. telefonu, nr.konta bankowego. Byłam przerażona, przecież na moim miejscu mógł siedzieć każdy. Nie powinno podawać się takich informacji w miejscu publicznym. Czy pracownicy PZU zdawają sobie sprawę, że przyjmując jedno zgłoszenie o szkodzie przyczyniają sie do drugiego.

Marzena_229

04.08.2010

Placówka

Nowy Tomyśl, Piłsudskiego 18

Nie zgadzam się (21)
Wypowiedzenia obowiązkowych ubezpieczeń...
Wypowiedzenia obowiązkowych ubezpieczeń komunikacyjnych czy rolnych przyjmowane są w sposób bardzo złośliwy.Pracownicy PZU traktują klienta nie elegancko ponieważ ten postanowił zmienić ubezpieczyciela.Używa się tez tzw.fortelu przy zatrzymaniu klienta.Mianowicie PZU posiada dodatkowe zniżki dla nowych klientów przy wykupieniu polisy OC komunikacyjne.Gdy (nazwijmy stary) klient przychodzi wypowiedzieć ubezpieczenie OC to przyjmują je a później namawiają do pozostania licząc nową składkę,oczywiście po mniejszej cenie traktując go jako nowego klienta.

Mieczysław_10

28.07.2010

Placówka

Gostyń, Rynek

Nie zgadzam się (20)
- strój Pani...
- strój Pani odpowiedni do stanowiska pracy - bijąca niecheć do obsługi klienta- brak chęci pomocy przy wypełnieniu ankiety do przepisania OC samochodu - odzywki do klienta - to znajdzie pan w dowozie, a co to ja wiem jaki jest pana adres zameldowania - nr telefonu kotnaktowego ni chce podać bo mam zastrzeżony - Pani - trzeba podac nr i zaznaczyc zgode na przetwarzanie danych osobowych inaczej nie mogę zrobić ubezpieczenia - duże kolejki i niezadowolenie klientów świadczy o tym iz nalezy Panie z okienek trochę nauczyć rozmowy z klientem

Karolina_342

16.07.2010

Placówka

Elbląg, Łączności 1

Nie zgadzam się (15)
Agent ubezpieczeniowy PZU,...
Agent ubezpieczeniowy PZU, p.Marek, zajmuje się ubezpieczaniem nieruchomości i ruchomości. W podanym dniu chciałem ubezpieczyć przyczepkę samochodową. Telefon do agenta (mam jego wizytówkę), umawiamy się na konkretny dzień i godzinę, zawsze przybywa punktualnie. Załatwienie wszelkich formalności nie trwa dłużej niż kwadrans. W razie jakiś problemów zawsze służy praktyczną radą. W ubiegłym roku, w trakcie wyjazdu wakacyjnego, zapomniałem nowego, ważnego ubezpieczenia auta. Telefon do p.M.; podczas rozmowy powiedział co mam zrobić i pokierował mnie do najbliższej placówki PZU. Życzę firmie PZU i jej przyszłym klientom jak najwięcej takich pracowników.

Jakub_384

14.07.2010

Placówka

Nie zgadzam się (25)
Zaszedłem do oddziału...
Zaszedłem do oddziału PZU, aby się dowiedzieć coś więcej na temat ubezpieczeń na życie. Punkt jest widoczny z daleka, dzięki dużym i wyraźnym napisom. Po wejściu do środka od razu można zauważyć stanowiska do obsługi klienta. W momencie wejścia, nie było zbyt dużo klientów. Po przywitaniu się z pracownikiem, podałem mu powód mego przyjścia. Pracownik przedstawił mi propozycję ubezpieczeń. Starał się on odpowiedzieć na wszystkie moje pytania. Udzielał odpowiedzi pełnych i zrozumiałych. W momencie, gdy czegoś nie rozumiałem, starał się inaczej to opisać. Widać, że posiada wiedzę, i że z chęcią chce się podzielić z klientem. Brak było odczucia, że odnosi się do klienta miło z musu, bo tak trzeba. Jak do tej pory miałem niezbyt miłe spotkania z tą firmą, ale po dniu dzisiejszym, jestem skłonny zmienić zdanie.

zarejestrowany-uzytkownik

09.07.2010

Placówka

Białystok, Warszawska 107

Nie zgadzam się (26)
W firmie PZU...
W firmie PZU od 2008 roku, ubezpieczam skuter syna. Kwota nie była na początku wygórowana. Jednak im dłużej jest syn klientem , tym większa jest kwota dotycząca ubezpieczenia. Zaznaczam, że wykupuję OC i NNW. Przez dwa ostatnie lata kwota NNW wzrosła niemal o 100 procent. Ponieważ byłam tym faktem zbulwersowana, zgłosiłam się do siedziby PZU w Raciborzu, aby uzyskać jakieś informacje. Budynek jest w trakcie remontu i obsługa klientów została przeniesiona z parteru na pierwsze piętro. Zaczekałam chwilę w kolejce na korytarzu. Po około 10 minutach zaprosił mnie miły pan do pomieszczenia z biurkami. Usiadłam przy biurku z lewej strony. Zaczęłam rozmowę od tego, że nie podoba mi się sposób, w jaki traktują klienta. Powiedziałam, że za kontynuację ubezpieczenia mój syn ma zniżkę 20 procent, ale tego nie odczuwam, ponieważ PZU podniosło stawkę NNW prawie o połowę, obniżając tym samym ogólną kwotę ubezpieczenia. W roku 2008 wynosiła ona 15 tysięcy zł i płaciłam 37 zł za NNW, a w roku bieżącym mam do zapłaty 87 zł za NNW, przy kwocie 13 tysięcy zł. Pracownik spokojnie wytłumaczył, że wzrosła liczba wypadków na skuterach, dlatego ubezpieczyciel musiał tak postąpić. Zaproponował obniżkę składki o 20 zł i kwotę ogólną ubezpieczenia 10 tys. zł. Przyjęłam propozycję, ale nie byłam z zaistniałej sytuacji zadowolona. Podpisałam polisę, zapłaciłam kartą płatniczą i to był chyba jeden plus dla firmy. Pracownik załatwiając ze mną sprawę, na początku próbował być miły, ale ignorował mnie w trakcie dalszej rozmowy. Rozmawiał z kolegą na temat klimatyzacji, która nie działa i zostawiając mnie próbował włączyć urządzenie. Gdy podpisałam polisę, nie wiedziałam czy mam wstać, czy to już koniec, pracownik zaczął zajmować się klimatyzacją. Gdy zobaczył, że jeszcze siedzę przy biurku, powiedział, że to już wszystko. Podziękowałam i wyszłam. Jestem bardzo niezadowolona z usługi.

zarejestrowany-uzytkownik

09.07.2010

Placówka

Racibórz, Karola Miarki 3

Nie zgadzam się (22)
Posiadałam ubezpieczenie w...
Posiadałam ubezpieczenie w Pzu na wypadek choroby za granicą, w Holandii. Kiedy podczas pracy uszkodziłam sobie kolano, zgłosiłam sie do firmy Pzu o pośrednictwo w znalezieniu odpowiedniego lekarza,ponieważ wymagała tego polisa. Umówiono mnie do klinki i powiedziano,że wystarczy pokazac polise. Z poczatku wszystko wydawało sie że jest dobrze jednak po paru tygodniach dostałam rachunki do zapłacenia za leczenie, ktore odesłałam do firmy Pzu. Jak sie okazalo to mieli balagan i nie mogli znalesc mojego zgloszenia wypadku. Cala procedura trwala ok 2- 3 miesiecy, zakonczyla sie pomyslnie dla mnie, jednak nie jestem zadowolona z obslugi mojej sprawy.

Emilia_224

06.07.2010

Placówka

Nie zgadzam się (24)
W związku ze...
W związku ze szkodą komunikacyjną udałem się do PZu inspektorat Jasło. Przez specjalny telefon Pani przyjęła zgłoszenie i umówiła mnie na dzisiaj na oględziny.gdy przybyłem przed wyznaczoną godziną Pan rzeczoznawca już na mnie czekał, przywitał się z uśmiechem i przystąpił do oględzin uszkodzonego auta.po obejrzeniu i zrobieniu zdjęć zaprosił mnie do biura, poprosił o dokumenty a potem zaczął wycenę.W tym czasie poprosił, żebym udał się do pokoju nr 2 i załatwił potrzebne formalności.W tym pokoju zostałem mile i szybko obsłużony a gdy wróciłem do rzeczoznawcy otrzymałem decyzję o ustaleniu wysokości szkody, która mnie usatysfakcjonowała.Pożegnałem się i wyszedlem.

Henryk

01.07.2010

Placówka

Jasło, Staszica 14

Nie zgadzam się (16)
Zgłaszałam jakiś czas...
Zgłaszałam jakiś czas temu szkodę do PZU, z polisy AC, obsługa na infolinii bardzo dobra, pytania bardzo szczegółowe, niektóre raczej nawet zbędne.... W ciągu 3 dni zostałam umówiona na oględziny, pojechałam na Człuchowską, gdzie dokonano oględzin uszkodzenia auta. Wszystko ok, pan zrobił zdjęcia zewnętrznych uszkodzeń w 2 minuty, ale nie zajrzał pod zderzak - jakoś się nie domyślił, że i tam może być coś uszkodzone. Cierpliwie wysłuchał moich zażaleń i uwag i cierpliwie udzielił na nie odpowiedzi . Kosztorys był gotowy w ciągu kwadransa. Wszystko ok. Co było dziwne dla mnie - chciałam zgłosić jeszcze drugą szkodę, będąc juz tam na miejscu, i musiałam dzwonić na infolinię!!! Okazuje się, że wszystko musi przejść przez infolinię, więc ok. Po konsultacji z moim mechanikiem odwołałam się od kosztorysu, gdyż nie uwzględniono uszkodzeń części niewidocznych. Także przez infolinię - i tu musiałam przypomnieć sie dwukrotnie, aż ktoś po tygodniu raczył do mnie oddzwonić. Dodatkowo sama zrobiłam zdjęcia i wysłałam im mailem, zostały uznane. Przelew był po 2 dniach, więc ok. Ogólnie na 4+, dobra i cierpliwa obsługa, rzetelna. Rozumiem, że to korporacja i procedury, lecz szybkość reakcji do poprawy, ale i tak z nimi zostanę:-)

Iwona_477

01.07.2010

Placówka

Warszawa, ul. Człuchowska

Nie zgadzam się (17)

PZU

Grupa Grupa PZU jest największą instytucją finansową w Polsce oraz Europie Środkowo-Wschodniej. Na jej czele stoi PZU SA, którego tradycje sięgają aż 1803 roku, kiedy to powstało pierwsze w Polsce towarzystwo ubezpieczeniowe. PZU może się pochwalić doświadczeniem nie tylko w ubezpieczeniach na życie i majątkowych, ale także w obszarze produktów inwestycyjnych, emerytalnych, ochrony zdrowia i bankowości. Strategią PZU jest nowe podejście do budowania relacji z klientem, które ma na celu integrację wszystkich obszarów działalności wokół klienta. Dzięki temu możliwe będzie dostarczanie produktów dopasowanych do klienta w odpowiednim dla niego miejscu i czasie, a także kompleksowe reagowanie na inne jego potrzeby.

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż PZU?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Bardzo polecam. Byłam...
Bardzo polecam. Byłam tu kilka razy i jestem zawsze bardzo zadowolona. Zawsze jest czysto i bardzo przyjemnie. Każdy Polak powinien chociaż raz tutaj przyjść