Miałam okazję przekonać się, że opinie wystawione w internecie na temat tego szpitala są niestety prawdziwe. Do szpitala udałam się ze skierowaniem na oddział wewnętrzny z rozpoznaniem ostrego cewkowo-śródmiąższowego zapalenia nerek.Była godz.20.00. W izbie przyjęć nikt nie słuchał, co mam do powiedzenia...Przyszłam z wynikami krwi, moczem, rozmazem krwi, wynikami elektrolitówi itd, skierowaniem do poradni nefrologicznej i hematologicznej. Ogólnie wyniki były złe, stąd skierowanie. Nikt nawet nie raczył spojrzeć ani na wyniki ani na skierowanie. Pobrano mi krew i kazano udać się na usg. Czekałam na to usg prawie 3 godziny... Myślałam, że zejdę. Podczas usg lekarz pytał o moje dolegliwości. Opisałam. W karcie usg nic o czym powiedziałam, nie zostało zapisane bo w izbie przyjęć nikt mnie nie słuchał! Lekarz bez przerwy wydzwaniał do izby i wypytywał dlaczego nie ma tego zapisanego w karcie. SZOK! Czułam się jakbym trafiła do psychiatryka lub ludzi niekompetentych ,którzy kompletnie mają Cię gdzieś, a nie szpitala gdzie leczą ludzi. Wiedząc z jakim rozpoznaniem mam skierowanie nie zrobili mi badania moczu. Dopiero po interwencji lekarza robiącego mi usg raczyli zrobić. Stwierdzili, że nic mi nie jest i wypuścili do domu. Czas jaki spędziłam w tym miejscu to 5 godzin!!! Nie zdziwiłabym się, gdyby mieli dużo pacjentów, ale tak akurat tego wieczoru nie było. Moje dolegliwości jak były tak są. Nigdy w życiu już nie udam się do tego szpitala. Obsługa personelu krytyczna, głupie żarty, śmiechy przy przyjęciu... Koszmar. Ten szpital to UMIERALNIA i strzeżcie się go.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.