Chciałem kupić łososia, który znajdował się na półce promocyjnej jednak nie miał cen. Poprosiłem jedna z Pań z obsługi o cenę, która była tam ze swoja koleżanką. Panie miały czytnik do odczytywania cen a jenda z nich rozmawiała ciągle przez telefon. Poprosiłem o odczytanie lub podanie ceny produktu, którym byłem zainteresowany. Pan powiedziała, że już jej ta cena znikneła ze skanera i żebym sobie znalazł skaner dla klientów. 2 pracowników wogóle nei zainteresowanych klientem ;-) oczywiście lososia nie kupiłem.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.