Absolutnie nie polecam tego przewoźnika, kierowca kompletnie nie zwraca uwagi na to co dzieje sie przy luku bagażowym, po zakończonej podróży. Bagażnik zostaje otwierany w momencie kiedy większość pasażerów jest jeszcze w autobusie i pozostaje bez nadzoru kierowcy. Jest to doskonały moment zarówno na kradzież przez przechodzące przypadkowe osoby jak i omyłkowe wzięcie bagażu przez osobę, której udało się wyjść pierwszej z autobusu. Moglem się o tym przekonać na własnej skórze, kiedy wysiadając jako jeden z ostatnich pasażerów w luku nie zastałem mojego bagażu, zamiast mojej walizki była torba(nie walizka!) innej osoby. Szans na wyjaśnienie sprawy na bieżąco nie było, ponieważ w momencie kiedy wysiadłem, większość osób oddaliła sie ze swoimi i nie swoimi(!) bagażami. Bagaż byl mi niezwłocznie potrzebny ponieważ tego samego dnia jechałem za granice. Początkowo udało mi sie ustalić z kierowca, ze jak tylko osoba, która pomyliła bagaże zgłosi sie do firmy, zostanie on jak najszybciej przesłany firma kurierska na wskazany przeze mnie adres. Bagaż został dostarczony do biura firmy kilka dni po zdarzeniu. Kontaktowałem sie telefonicznie na przemian z sekretarka firmy i jej szefem, aby dowiedzieć sie czy bagaż zostal juz wysłany. Bylem zwodzony przez miesiąc, raz mówiono mi ze przesyłka jest juz w drodze, po czym rozmawiając z inna osoba z firmy mówiono mi ze firma kurierska nie przyjęła przesyłki ze względu na wagę (kompletna bzdura! wymiary i waga spełniały wymogi firm kurierskich) Ostatecznie walizka nie została wysłana przez firmę przewozowa, musieli sie tym zająć znajomi będący na miejscu. Uważałem firmę Link-Bus za jedna z atrakcyjniejszych, oferujących przewozy na trasie Kraków-Wrocław,Wrocław.-Krak, ale na szczęście sa firmy konkurencyjne, którym nie brakuje profesjonalnego podejścia do klienta-pasażera
Absolutnie nie polecam tego przewoźnika, kierowca kompletnie nie zwraca uwagi na to co dzieje sie przy luku bagażowym, po zakończonej podróży. Bagażnik zostaje otwierany w momencie kiedy większość pasażerów jest jeszcze w autobusie i pozostaje bez nadzoru kierowcy. Jest to doskonały moment zarówno na kradzież przez przechodzące przypadkowe osoby jak i omyłkowe wzięcie bagażu przez osobę, której udało się wyjść pierwszej z autobusu. Moglem się o tym przekonać na własnej skórze, kiedy wysiadając jako jeden z ostatnich pasażerów w luku nie zastałem mojego bagażu, zamiast mojej walizki była torba(nie walizka!) innej osoby. Szans na wyjaśnienie sprawy na bieżąco nie było, ponieważ w momencie kiedy wysiadłem, większość osób oddaliła sie ze swoimi i nie swoimi(!) bagażami. Bagaż byl mi niezwłocznie potrzebny ponieważ tego samego dnia jechałem za granice. Początkowo udało mi sie ustalić z kierowca, ze jak tylko osoba, która pomyliła bagaże zgłosi sie do firmy, zostanie on jak najszybciej przesłany firma kurierska na wskazany przeze mnie adres. Bagaż został dostarczony do biura firmy kilka dni po zdarzeniu. Kontaktowałem sie telefonicznie na przemian z sekretarka firmy i jej szefem, aby dowiedzieć sie czy bagaż zostal juz wysłany. Bylem zwodzony przez miesiąc, raz mówiono mi ze przesyłka jest juz w drodze, po czym rozmawiając z inna osoba z firmy mówiono mi ze firma kurierska nie przyjęła przesyłki ze względu na wagę (kompletna bzdura! wymiary i waga spełniały wymogi firm kurierskich) Ostatecznie walizka nie została wysłana przez firmę przewozowa, musieli sie tym zająć znajomi będący na miejscu. Uważałem firmę Link-Bus za jedna z atrakcyjniejszych, oferujących przewozy na trasie Kraków-Wrocław,Wrocław.-Krak, ale na szczęście sa firmy konkurencyjne, którym nie brakuje profesjonalnego podejścia do klienta-pasażera
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.