Zapisałam się kilka tygodni temu na karpia, wiadomo święta.Dzisiaj dostałam telefon, że niestety karpia brakło. Zadzwoniłam więc z interwencją do Działu Handlowego, odpowiedzialnego za tego typu sprawy. Jednak dowiedziałam się tam: "Karpie były duże i wyszły". Wiedząc, że mam pewne ryby nie interesowały mnie inne oferty, więc za karę będę w ostatniej chwili biegać po mieście w poszukiwaniu tradycyjnego karpika. Skandal i niekompetencja. Wesołych Świąt.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.