PO RAZ KOLEJNY OBSŁUGA TEGO SKLEPU ZASŁUGUJE NA NAGANE.PAN W OKULARACH WYSMIEWA SIE Z KLIENTÓW W MOMENCIE KIEDY KLIENT ZADA PYTANIE.W TRAKCIE ROZMOWY PAN ODCHODZI OD KLIENTA SMMIEJAC SIE IDZIE DO KOLEGI I SZYDERCZO SIE SMIEJE.OBSŁUGUJE OD NIECHCENIA I Z PRZYMUSU.PROSZE O INTERWENCJE i przeszkolenie pracowników
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.