Po zamówieniu pozycji z menu okazało się, że nie ma tej potrawy.(zaraz po otwarciu restauracji)Po zamówieniu innej potrawy, jedyną dostępną jarzynką była czerwona kapusta.Przy prośbie, żeby jedna porcja była bez kapusty, i tak była ujęta w rachunku. Zamówiony świeżo wyciskany sok z cytrusów, był podany z olbrzymią ilością kostek lodu, co całkowicie rozcieńczyło sok i zepsuło smak. Dzień wcześniej zgłoszono rezerwację stolika dla trzech osób, a w dzień przyjścia na obiad niemal nie należało opuścić lokalu, bo personel nie widział możliwości podania obiadu trzem osobom, bo za pół godziny mieli przyjść goście , w liczbie ok.15.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.