Tzw ochrona czyli ciecie nie znają się na prawie. To są typowe (treść usunięta przez administratora). gdy im mówisz, że nie możesz nosić maseczki to oni bezprawnie wypraszają cię ze sklepu. A ja pytam. na jakiej podstawie prawnej. Dla nich prawo nie istnieje. tak jest w Lidlu w Wieluniu. (opinia zmoderowana przez administratora z uwagi na treść)
Raz w miesiącu korzystam /właściwie moja 9-letnia córka/ z obiadów na wynos w WERONIE w Wieluniu. Do tej pory było wszystko w normie. Niestety dziś byłam zaskoczona niekompetencją oraz niegrzecznym zachowaniem jednej z pracownic. Kupiłam obiad na wynos. Miły pan w okienku szczelnie mi go zapakował i powiedział bym sobie sama nabrała surówkę. Zawsze były pojemniki plastikowe na surówkę i stały obok. Niestety nie dziś. Dziś jedna z pracownic sprowadziła mnie na ziemię informując, że cyt: {nie ma żadnych pojemników i nigdy nie było a jak pani chce surówkę to niech sobie włoży do ziemniaków}. Gdy tej pani powiedziałam, że chcę surówkę w postaci mizerii ze śmietaną odpowiedziała podniesionym głosem, cyt:{ a co mnie to obchodzi i proszę nie mieć do mnie o to pretensji, że nie ma na co włożyć/ Wobec powyższego nałożyłam do pojemnika z ziemniakami bo nie chciałam dalej dyskutować . Gdy doniosłam do domu / około 500m/ w pojemniku była ciapa ziemniaczano-ogórkowa. Chcę zaznaczyć,że obiad na wynos jest droższy i wypadałoby mieć zapewnione odpowiednie pojemniki. Nie jestem zadowolona z obsługi w Weronie. Pewnie przestanę korzystać z jej usług.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.