Dnia 20.01.2012 około godziny 16.00, podjechałem do placówki banku Millenium w celu wpłacenia gotówki na konto. Jak w większości przypadków, gdy tam podjeżdżam, była czynna tylko jedna kasa, przy czym pracowników naliczyłem minimum czterech: kasjerkę, panią udzielającą kredyt indywidualny, pana obsługującego klienta biznesowego oraz panią która "kręciła się" między swoim stanowiskiem pracy, a zapleczem. Przede mną były początkowo trzy osoby. Jednak po około 10 minutach jedna pani zrezygnowała. W sumie czas spędzony w banku to około 20-25 minut. Personel był kulturalny, jednak organizacja pracy, pozostawiała trochę do życzenia. Pani, która mnie obsługiwała, na moje pytanie dotyczące możliwości wpłacenia gotówki w obcej walucie, chyba nie była do końca przekonana, o tym co mi próbowała wytłumaczyć.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.