Swój wywód chciałbym rozpocząć od tzw. "warzywniaka", który według mojej opini znajduje się poniżej krytyki. Przegnite warzywa, w dużej mierze pomidory, są zazwyczaj poubijane, nadgnite lub zgnite. Kolejnym aspektem który warto poruszyć, jest "półka promocyjna". Ogólnie uwarzam to za bardzo dobry pomysł, jednakże trafiają tam te same produkty, które ponownie idą na zwrot, lub do wyrzucenia. Brak finezji w doborze owych produktów. Ostanim rażącym niedociągnięciem, jest brak pracowników supermarketów na sklepie. Często nie ma kogo poprosić o pomoc, a nierzadko klient jest zbywany.Moja generalna opinia to 3.0, choć może być ona trochę powierzchowna, gdyż nie wnikałem bardziej w kadrowe aspekty pracy, typu: wystarczająca ilość osób na zmianie i ogólną problematykę sklepu.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.